BRAŃSZCZYK: Ta rocznica to dla nas zadanie (foto)

Powiat

BRAŃSZCZYK: Ta rocznica to dla nas zadanie (foto)

01.10.2019
autor: Elżbieta Borzymek
Dzień Hubala w Porębie stał się świętem nie tylko gminy Brańszczyk. Stałymi elementami tej uroczystości, tworzącymi jej szczególny, patriotyczny, klimat, są: symboliczny wjazd „Hubala” i złożenie meldunku, koncert pieśni z czasów walki o niepodległość, rekonstrukcja historyczna. W tym roku uroczystości, w 80. rocznicę pobytu majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala" na terenie parafii Poręba, odbyły się w niedzielę 29 września. 
 
Podniosły charakter Mszy św. zapewniła obecność sztandarów szkół i organizacji. O oprawę muzyczną zadbała wyszkowska Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP pod batutą Franciszka J. Bieganowskiego (wystąpiła też w drugiej części uroczystości). 
– Ze wzruszeniem wspominamy jego pobyt i jego przejazd przez naszą parafię – przywołał w homilii postać „Hubala” ks. proboszcz Andrzej Grzybowski. – Ta rocznica to jednocześnie dla nas zadanie, żeby popatrzeć na ojczyznę z zadumą i troską, bo jak powiedział Ojciec Święty Jan Paweł II: „Losy ojczyzny są w sercu każdego Polaka”. 
Przypomniał, w jakich okolicznościach legendarny dowódca pierwszego polskiego oddziału partyzanckiego, który zginął w Anielinie 30 kwietnia 1940 roku, przybył na porębską ziemię. Było to w ostatnich dniach września 1939 roku. – Gdzieś w okolicach kościoła – określił miejsce. – Dojechał do Bugu i w Udrzynie przeprawił się na drugi brzeg, jechał ze swoimi kawalerzystami na pomoc Warszawie atakowanej przez Niemcy.
Jak zauważył kapłan, miłość „Hubala” do Ojczyzny była bezgraniczna: - Więcej dla ojczyzny już zrobić nie mógł – ocenił. – To był człowiek z charakterem i dlatego był bogaty. Tym bogactwem, które było w nim, dzielił się z podwładnymi, dzielił się z ojczyzną, aż do ostatniej kropli krwi. Dziękujemy dziś mjr. „Hubalowi” i chcemy właśnie od niego uczyć się bycia bogatymi tutaj, na ziemi. 
Ksiądz proboszcz nawiązał też do zbliżających się wyborów. Zapewnił, że nie będzie wskazywał, na kogo głosować: - Bo nie o to teraz chodzi. Naszej ojczyźnie potrzebne jest bogactwo, ale bogactwo wyrażające się w szacunku do człowieka, bez względu na to, jakie ma poglądy polityczne, bez względu na to, czy się z nim zgadzamy czy też nie. Szanujmy się, rozmawiajmy ze sobą. 
Apelował o wzajemny szacunek i szacunek do ojczyzny – matki wszystkich Polaków. 
- Kultywowanie historii naszego państwa i narodu, a w szczególności pokazywanie sylwetek wybitnych Polaków, dla których niepodległość była najwyższą wartością, jest w mej opinii niezwykle ważne. Stąd i hołd, który dziś wspólnie oddajemy „Hubalowi” – zauważył starosta Jerzy Żukowski. 
- Jestem przekonany, że takie uroczystości jak nasza uczą historii Polski oraz pozwalają kształtować świadomość młodego pokolenia – dodał, dziękując za liczne przybycie uczestnikom i za zaangażowanie organizatorom tego „tak ważnego dla naszej społeczności wydarzenia”.
- To rzeczywiście wielka sprawa, że możemy przeżywać takie chwile, upamiętniać właśnie tych bohaterów, którzy dla nas poświęcili życie – uważa wójt Wiesław Przybylski. Podkreślił, że „Hubal” dla nas jest wciąż żywy. 
Prezes płk Sylwester Raniszewski oraz gen. Konrad Wróbel ze Związku Piłsudczyków RP Okręg Nadbużański wręczyli ks. Andrzejowi Grzybowskiemu portret Henryka Dobrzańskiego z czasów jego młodości.  
Na placu przed kościołem apel poległych odczytała Monika Lipka, wychowawczyni klasy mundurowej CEZiU „Kopernik”: - Do was zwracam się, potomni bohaterów, którzy do końca pozostali wierni ojczyźnie – nie zapominajcie! Niech ich postacie i bohaterskie czyny, utrwalone w historii i naszej świadomości, będą dla nas wzorem miłości do Polski. 
Przed tablicą pamiątkową na kościele, odsłoniętą 30 kwietnia 1973 roku, w 33. rocznicę śmierci „Hubala”, delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
Na łące przy nowej plebanii, na którą przeszli uczestnicy pochodem, odbyła się inscenizacja historyczna, w wykonaniu grup rekonstrukcyjnych z Halinowa, Tłuszcza, Ostrołęki, Warszawy, Wołomina, Nadmy i Słupna. Przypomniała sceny z września 1939 roku. W roli ówczesnego proboszcza parafii Poręba wystąpił ks. Andrzej Grzybowski. Autorem scenariusza i reżyserem rekonstrukcji był Jarosław Stryjek. Kawalerzyści z grupy kaskaderów konnych „East Riders” ze Słupna zaprezentowali także elementy musztry kawaleryjskiej.
W koncercie pieśni patriotycznych wystąpili Anna Nadwodna i Krzysztof Ciupiński-Świątek, akompaniował im Adam Sychowski.
Tradycyjnie został rozstrzygnięty konkurs plastyczny dla szkół, w tym roku poświęcony polskiej kawalerii: klasy I-III: I miejsce – Szymon Sitek, SP Poręba, II – Ksawery Wiśniewski, SP Brańszczyk, III – Karol I. Łapiński (SP Knurowiec), wyróżnienie Alicja Jankowska, SP Knurowiec; klasy IV-VI: I – Piotr Nowak, SP Brańszczyk, II – Andżelika Szymańska, SP Poręba, III – Nikola Dominiak, SP Turzyn, wyróżnienie Aleksandra Kurak, SP Knurowiec, klasy VII-VIII – Catherine Mech, SP Poręba, II – Maja Kania, SP Trzcianka, III – Aleksandra Wiśniewska, SP Nowe Budy, wyróżnienie Angelika Kowalska, SP Brańszczyk.
Swoje stanowiska mieli m.in. CEZiU „Kopernik”, Wojskowa Komenda Uzupełnień i Stowarzyszenie „Wizna 1939”.
Smaczną grochówką częstowali strażacy z OSP Białebłoto.
Organizatorami uroczystości byli: Parafia w Porębie, Starostwo Powiatowe w Wyszkowie, Gmina Brańszczyk, Samorząd Województwa Mazowieckiego. 
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość