Wciąż niewielu ojców na macierzyńskim

Od czytelników

Wciąż niewielu ojców na macierzyńskim

14.06.2019
autor: Piotr Olewiński, regionalny rzecznik prasowy ZUS
Maksymalny okres pobierania zasiłku macierzyńskiego po urodzenia jednego dziecka wynosi 52 tygodnie. Przepisy dopuszczają, by część tego czasu przejęli mężczyźni. Okazuje się, że ojcowie niechętnie korzystają z tej możliwości.
 
Przejęcie przez mężczyznę obowiązku opieki nad nowo narodzonym dzieckiem wciąż uchodzi za rzadkość. Gdy spojrzymy na statystyki, okaże się, że zasiłki macierzyńskie zostały zdominowane przez matki. Mężczyźni świetne odnajdują się jedynie na tzw. tacierzyńskim, czyli dwutygodniowym okresie zasiłkowym przysługującym wyłącznie ojcom dziecka.
 
Macierzyński nie tylko dla kobiet
Podstawowy zasiłek macierzyński, który pobiera się po urodzeniu jednego dziecka, trwa 20 tygodni. Przepisy niemal w całości zastrzegają ten okres dla matki. Może ona jednak po 14 tygodniach po porodzie zrezygnować z pozostałego czasu i wcześniej wrócić do pracy. W takim przypadku ostatnie 6 tygodni zasiłku macierzyńskiego wykorzystuje ubezpieczony ojciec dziecka. Czy jest to częste? Zdecydowanie nie. W 2018 r. mazowieckie oddziały ZUS wypłaciły zasiłki macierzyńskie za ten okres tylko 1,8 tys. mężczyzn. To bardzo niewiele, biorąc pod uwagę, że w tym samym okresie skorzystało z niego prawie 60,9 tys. kobiet.
Bezpośrednio po urlopie macierzyńskim zarówno matka jak i ojciec dziecka mogą przejść na urlop rodzicielski, który trwa maksymalnie 32 tygodnie. Zasiłek macierzyński za okres tego urlopu wykorzystywany jest przez mężczyzn dość rzadko. W 2018 r. mazowieckie placówki ZUS wypłaciły go ojcom tylko w 857 przypadkach, podczas gdy w tym samym okresie skorzystało z niego aż 68,1 tys. matek. Urlop rodzicielski wykorzystuje się w całości lub częściach stanowiących wielokrotność tygodnia, przy czym co do zasady każda z części powinna przypadać po poprzedniej. Co ciekawe, z zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu rodzicielskiego rodzice mogą korzystać także równocześnie, ale łączny czas przysługujący obojgu nie może przekroczyć 32 tygodni w przypadku opieki nad jednym dzieckiem (może być to więc np. 16 tygodni wspólnego urlopu rodzicielskiego).
 
Popularny tylko tacierzyński 
Statystyki pokazują jednak, że jest jeden zasiłek cieszący się ogromną popularnością u mężczyzn. Chodzi o zasiłek macierzyński za okres urlopu ojcowskiego, czyli tzw. tacierzyński. W 2018 r. otrzymało go aż 29 tys. mężczyzn z województwa mazowieckiego. Zasiłek ten jest jednak specyficzny, ponieważ pobierać go może jedynie ojciec dziecka. Co więcej, wraz z ukończeniem przez nie 24 miesiąca życia niewykorzystana część urlopu ojcowskiego bezpowrotnie przepada. Zasiłek macierzyński za okres urlopu ojcowskiego przysługuje ubezpieczonemu mężczyźnie, niezależne od świadczeń, z których korzysta matka. Może trwać aż 2 tygodnie, podczas których tata otrzymuje świadczenie z ZUS. Przepisy dopuszczają wykorzystanie go w całości lub dwóch tygodniowych częściach.
***
Na terenie płockiego oddziału ZUS, pod który podlega wyszkowski inspektorat, na podstawowym zasiłku macierzyńskim przebywało 378 mężczyzn i 10.105 kobiet. Zasiłek macierzyński za okres urlopu rodzicielskiego: 101 mężczyzn, 10.979 kobiet; zasiłek macierzyński za okres urlopu ojcowskiego: 4.896 mężczyzn 
Wybory 2024 - Janina Orzełowska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość