… boleśnie (dla portfela) przekonała się jedna z naszych czytelniczek po sprzedaży mieszkania. Od jego nabycia minęło dokładnie 5 lat i 16 dni, więc transakcja powinna być zwolniona z podatku. To jednak tylko część przepisu. Druga mówi: 5 lat, ale od końca roku podatkowego. – Okazało się, że urząd inaczej liczy lata. Jak żyję o czymś takim nie słyszałam. Dlaczego to nie jest upublicznione? – dziwi się pani Barbara. Dziwi się i ostrzega…
Pani Barbara wraz z mężem prawo własności mieszkania nabyła 4 czerwca 2008 r. Po śmierci męża wraz z dziećmi mieszkanie sprzedała – 18 czerwca 2013 r. – Minęło dokładnie 5 lat i 16 dni, a po 5 latach sprzedaż zwolniona jest z podatku – mówi.
W sierpniu tego roku ze zdziwieniem przeczytała jednak decyzję o naliczeniu przez urząd skarbowy podatku w wysokości ponad 21 tys. zł: „Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)-c) ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych sprzedaż nieruchomości, jej części lub udziału w nieruchomości przed upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie rodzi obowiązek podatkowy w postaci zapłaty podatku dochodowego, istotne znaczenie w przedmiotowej sprawie ma data nabycia nieruchomości. W przypadku sprzedaży ww. nieruchomości zastosowanie mają przepisy obowiązujące od dnia 1 stycznia 2007 r. do dnia 31 grudnia 2008 r. W związku z tym, że sprzedaż przedmiotowej nieruchomości nastąpiła przed upływem pięciu lat od daty nabycia, jak również to, że Strona nie złożyła zeznania podatkowego oraz nie wpłaciła podatku należnego z tytułu sprzedaży, Naczelnik Urzędu Skarbowego w Wyszkowie (…) wszczął postępowanie podatkowe w sprawie określenia wysokości zobowiązania podatkowego w zakresie podatku dochodowego z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości za 2013 r.”.
- Okazało się, że urząd inaczej liczy lata, bo nie od dnia sprzedaży, a od końca roku kalendarzowego. Jak żyję, o czymś takim nie słyszałam. Dlaczego to nie jest upublicznione? – dziwi się pani Barbara.
Wezwania na spotkania w urzędzie skarbowym otrzymywała już w 2015 r. – W końcu przestałam na nie chodzić, bo nie ma po nich żadnego śladu, a dla mnie są bardzo stresujące. To jest, a w zasadzie był, urząd, do którego miałam zaufanie. Przed sprzedażą pytałam, jakie mam jeszcze zobowiązania. Cały czas powtarzano mi: proszę się tak nie bać – relacjonuje. –
Ja chcę zobaczyć ten przepis. Nie ma w urzędzie wyłożonej ustawy, nie ma jej również w bibliotece. Ja już starsza osoba jestem i nie korzystam z Internetu. Urząd odcina się od społeczeństwa i robi z ludźmi, co chce. Nigdy nie oszukałam urzędu. Chcę żyć spokojnie, zgodnie z przepisami. Każdemu teraz powtarzam, żeby uważał, bo może, tak jak ja, słyszy tylko pół przepisu.
Nieznajomość prawa szkodzi, a pani Barbara nie jest odosobnionym przypadkiem. Czasami brakuje tygodnia, by uniknąć płacenia podatku. O przepisach głośno było kilka lat temu, gdy od spółdzielni mieszkaniowych lokatorzy mogli wykupywać mieszkania za przysłowiową złotówkę. Nadal jednak w świadomości wielu osób, tak jak pani Barbary, pozostaje tylko pół przepisu: by nie płacić podatku, mieszkanie trzeba sprzedać najwcześniej po 5 latach od kupna. Zapominamy lub nie wiemy, że od końca roku kalendarzowego. Podobnie jest zresztą z dokumentami, które należy przechowywać przez 5 lat, ale również od końca roku, czyli w niektórych przypadkach tak naprawdę przez 6 lat.
Skomplikowane – tak najczęściej Polacy oceniają przepisy podatkowe. Łatwo o nieporozumienie, które może podatnika słono kosztować. Do ważnych transakcji warto się więc przygotować. Czy jednak konieczna jest pomoc prawników i księgowych? Pani Barbara skarży się, że w urzędzie nie uzyskała wystarczającej informacji, nie ma też dostępu do ustaw. - Przepisy są ogólnodostępne. Cała ustawa jest długa, ale gdyby podatnik poprosił o wydrukowanie konkretnego przepisu, nie byłoby problemu – komentuje naczelnik Urzędu Skarbowego w Wyszkowie Dorota Łaska. – Podatnicy rzeczywiście przychodzą, pytają. W tej chwili nie jestem w stanie ustalić, jakie konkretnie było pytanie (a powinny być zadawane precyzyjnie) i zweryfikować słów pracownika. Na sali obsługi wyłożone są broszury, właśnie z myślą m.in. o osobach starszych, tylko nie zawsze podatnicy zwracają na nie uwagę. Wśród nich jest broszura „Opodatkowanie dochodu z odpłatnego zbycia nieruchomości”. Tam przepisy są opisane w bardzo przystępny sposób. Na czerwono zaznaczona jest uwaga, że okres 5 lat liczy się od końca roku podatkowego, w którym zbywana nieruchomość została nabyta. Czy sprzedaż nastąpiła w styczniu czy w grudniu, czas biegnie od 31 grudnia. Kwota jest wolna od podatku, jeśli w ciągu 2 lat pieniądze ze sprzedaży zostaną przeznaczone na cele mieszkaniowe i ten termin również liczy się od końca roku.
Pani naczelnik zachęca podatników do korzystania z Krajowej Informacji Podatkowej. – Tam pracownicy są przygotowani do udzielania porad, odpowiadają wyczerpująco, dopytują o konkretne sytuacje – dodaje Dorota Łaska.
Krajowa Informacja Podatkowa (www.kip.gov.pl) czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach 7 – 18. Infolinia z telefonów stacjonarnych – 801 055 055, z telefonów komórkowych – 22 330 0330.
