Do Rzymu spełniać marzenia (foto)

Od czytelników

Do Rzymu spełniać marzenia (foto)

16.10.2016
autor: Artur Laskowski
Grupa 32 osób z niepełnosprawnością, w tym 10 poruszających się na wózkach, oraz ich opiekunów odbyła pielgrzymkę autokarową do Rzymu i Asyżu. „Spełniają się marzenia mojego życia” – mówiło wielu z nich, stojąc na Placu Św. Piotra w Watykanie i przyjmując błogosławieństwo Papieża Franciszka.
Marzenia o wyjeździe do Rzymu snuli latami. Dla większości zdrowych, pełnosprawnych wyjazd czy przelot do Rzymu nie stanowi problemu. To kwestia zebrania funduszy, wygospodarowania czasu i podjęcia decyzji. Ale niepełnosprawność, w tym szczególnie ruchowa – przykucie do wózka i zdanie na dobrą wolę i pomoc drugiego człowieka, pokonanie wielu barier, nie tylko tych architektonicznych, technicznych – wszystko komplikuje i znacznie utrudnia. Nie mówiąc o tym, że z niepełnosprawnością często wiążą się kłopoty finansowe – nie jest łatwo zebrać wystarczające fundusze. 
Wszystko to udało się pokonać. Dzięki wsparciu Stowarzyszenia Ważna Róża. Przy pomocy kilku dobrych ludzi i firm, dobroci Papieża Franciszka, który sfinansował całej grupie pobyt w Rzymie w Domu im. Jana Pawła II prowadzonym przez orionistów – Zgromadzenie Zakonne Księdza Alojzego Orione, a także dotacji uzyskanej z Gminy Wyszków.
Cieszyli się od samego początku. Dzielnie znosili trudy i niewygody podróży. Pomagali sobie nawzajem. Osoby dotknięte niepełnosprawnością intelektualną, ale sprawne fizycznie, pomagały tym na wózkach. Niestrudzenie, z delikatnością i uśmiechem nosiły je z wózków do autobusu i z powrotem – na przerwy w podróży, noclegi. Pomagały przy wieczornej toalecie i pielęgnacji. „To ludzkie, tak trzeba” – powtarzały.
Niepełnosprawni ruchowo odwdzięczali się zarażając wszystkich pogodą ducha, uśmiechem, radością życia. Wszyscy stworzyli wspólnotę szczęśliwych, cieszących się nawzajem sobą, swoją obecnością, ludzi. 
To dla każdego uczestnika była wyjątkowa pielgrzymka, pielgrzymka życia. I to nie tylko dlatego, że udało się pokonać tysiące kilometrów. Poradzić z pielęgnacją osób niesamodzielnych. Uniknąć zagrożeń wynikających z różnych chorób poszczególnych osób, także tych psychicznych, nieuniknionych konfliktów, jakie rodzą się między ludźmi zdanymi na siebie, przebywającymi przez 24 godziny na dobę w dużej bliskości. Także nie tylko dlatego, że pielgrzymom dane było wejść do Bazyliki Św. Piotra, modlić przy grobie Świętego Jana Pawła II, zobaczyć z bliska Papieża Franciszka, wejść do Bazyliki Św. Franciszka i Św. Klary w Asyżu – miejsca szczególnego dla chrześcijan. Ale przede wszystkim dlatego, że wszystko to dane im było przeżyć we wspólnocie ludzi, którzy się nawzajem szanowali, akceptowali, darzyli dobrocią i miłością. 
Nie ma się więc czemu dziwić, że w drodze powrotnej do Polski nie było smutku. Łzy płynęły tylko ze wzruszenia. Za to jadącym towarzyszyła radość z przeżytego wspólnie świętego, niezapomnianego czasu. I nadzieja, że to nie było ostatni ich wyjazd. Większość szykuje się na kolejne. I wierzy, że – podobnie jak to spełnione marzenie o Rzymie – wkrótce się ziszczą. Gdzie teraz? Może do Medjugorie? 
*
Wyjazd grupy osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów zorganizowany został w dniach 24 września – 2 października 2016 r. przez Stowarzyszenie Ważna Róża przy wsparciu Centrum Księdza Orione w Brańszczyku. Wzięli w nim udział podopieczni i członkowie stowarzyszenia, uczestnicy Drabiny Jakubowej, letnich rekolekcji dla niepełnosprawnych organizowanych rokrocznie w Brańszczyku, uczestnicy zajęć Środowiskowego Domu Samopomocy SOTERIA oraz Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy DROGOWSKAZ z Wyszkowa, Domu Pomocy Społecznej w Brańszczyku oraz niepełnosprawni i wolontariusze związani ze stowarzyszeniem i Zakonem Orionistów. Organizatorzy dziękują wszystkim sponsorom, a w szczególności Gminie Wyszków, Quad/Graphics Europe sp. z o.o., - jak i poszczególnym osobom , którzy pomogli w organizacji wyjazdu finansowo lub rzeczowo (szczególnie tym z niepełnosprawnością) , by pielgrzymka doszła do skutku.
fot. Łukasz Mikołajczyk
 
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość