Wg PWN, słowo AKCEPTACJA może oznaczać „aprobatę”, „formalną zgodę na coś”, „pogodzenie się z czymś, czego nie można zmienić”. Definicja, którą stosujemy w pracy psychologicznej i do której serdecznie wszystkich poszukujących zrozumienia świata zachęcamy, jest następująca: akceptacja to pogodzenie się z czymś, czego nie można zmienić. Natomiast akceptacja NIE oznacza aprobaty.
Teraz przykład. W rodzinie jest problem alkoholowy. Jeden z małżonków piję i wszczyna awantury. Akceptacja partnera niepijącego polega na pogodzeniu się z faktem, że druga osoba piję i potrafi być agresywna. Akceptacja NIE oznacza natomiast, że się zgadzamy na taki stan rzeczy i go popieramy. Z pozoru się to wyklucza, ale nic bardziej mylnego. Jest w tym ogromna mądrość. Zastanówmy się chwilę.
Możemy coś akceptować i się na to NIE zgadzać.
Możemy zaakceptować, że sąsiad pożycza pieniądze i ich nie oddaje, ale to wcale nie oznacza, że mamy dawać mu gotówkę. Możemy zaakceptować, że koleżanka nas obgaduje, ale to nie oznacza, że mamy się jej zwierzać i dostarczać materiału na plotki. Możemy zaakceptować, że mąż pije i bije, ale to nie oznacza, że mamy mieszkać z nim pod jednym dachem i oglądać jego pijackie wojaże.
Akceptacja oznacza zobaczenie rzeczywistości taką, jaką ona jest. Należy sobie zdać sprawę, że nikogo nie można zmienić na siłę. Nieuczciwy sąsiad, plotkująca koleżanka i pijący mąż mogę przeżyć przemianę pod warunkiem, że sami zechcą. Natomiast żadna zewnętrzna siła ich do tego nie zmusi. Jeśli nie jesteśmy w stanie zaakceptować rzeczywistości, to staramy się ją na siłę zmieniać. Takie próby zawsze kończą się fiaskiem. Nie ma szans na zmianę kogoś, jeśli sam zainteresowany nie chce. Syzyfowa praca, choć tak wielu się jej podejmuje.
Podstawą wyjścia z każdej trudnej społecznej sytuacji jest zobaczenie w jasny i klarowny sposób stanu faktycznego oraz przyjęcie do swojej świadomości, że nie na wszystko mamy wpływ. Jeśli już poczujemy, że w danej kwestii jesteśmy bezradni i nic nie możemy realnie zrobić, wówczas nadchodzi czas na pytanie: czy chcę się na to godzić?
Jeśli pada odpowiedź TAK, to zostawiamy wszystko dokładnie tak, jak jest. Żyjemy dalej.
Jeśli padnie odpowiedź NIE, wówczas przychodzi czas na podjęcie konkretnych osobistych decyzji i działań w trosce o swoje dobro.