Mocno rozbite auto - to efekt zderzenia z łosiem, do którego doszło w nocy z 13 na 14 grudnia w okolicach Tumanka. Kierowcy, na szczęście, nic się nie stało.
Informację o zderzeniu samochodu osobowego z łosiem straż pożarna otrzymała ok. godz. 22.35. Kierowca opuścił auto o własnych siłach, nie wymagał też pomocy medycznej. Zwierzę natomiast wypadku nie przeżyło.
W czasie działań ruch na tym odcinku drogi był wahadłowy.