Jeden mężczyzna nie żyje, a dwie kobiety są ranne po ataku nożownika w niedzielę 29 października na osiedlu komunalnym przy ul. Serockiej. Mężczyzna podejrzewany o brutalną napaść, sąsiad ofiar, został zatrzymany przez policję.
W niedzielę około południa 34-latek zapukał do domu ofiar. Gdy drzwi otworzyły się, zażądał pieniędzy i nożem ranił w szyję 56-letniego mężczyznę. W mieszkaniu przebywały także dwie kobiety: 52-letnia żona ranionego mężczyzny i ich 44-letnia sąsiadka. Obie napastnik ranił nożem w twarz. Jedna z kobiet została ranna, gdy próbowała wydostać się z mieszkania. Mimo ciosów, udało się uciec i zaalarmować sąsiadów. Wówczas z mieszkania uciekł również napastnik.
Cała trójka została przewieziona do szpitala, gdzie w wyniku rany kłutej szyi, 56-latek zmarł.
34-letni napastnik nie uciekł daleko, bo do swojego mieszkania w sąsiednim bloku. Tam został zatrzymany przez policję. W chwili zatrzymania miał w organizmie 2 promile alkoholu.