4.095 osób podpisało się pod listem wyszkowian do Jerzego Owsiaka. Choć w sobotę ogłosił powrót na stanowisko prezesa fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przedstawiciele wyszkowskiego sztabu i tak zawiozą list z podpisami do siedziby fundacji.
Akcja zbierania podpisów pod listem wsparcia i poparcia dla Jurka Owsiaka ruszyła we wtorek 15 stycznia. Przypomnijmy, że dyrygent WOŚP zrezygnował z funkcji prezesa fundacji po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W liście wyszkowski sztab napisał m.in. „Mówiłeś w ubiegłym roku w Wyszkowie: robimy rzeczy, które wprawiają w zdumienie ludzi na całym świecie. Róbmy je więc dalej, konsekwentnie, odważnie mimo wszelkich przeciwności. Bo warto, bo tak trzeba. Ale do tego potrzebny jesteś Ty, Jurek Owsiak, nasz autorytet, nasz przyjaciel, nasz lider, nasza tarcza, nasz mur, nasze światełko w tunelu. Nie zabieraj tego światła, bo i tak go coraz mniej.
Dlatego prosimy Cię, Jurku, zostań. My nie przyjmujemy Twojej dymisji."
Podpisy pod listem zbierane były do poniedziałku 21 stycznia w urzędach, firmach, galeriach handlowych, można go było również pobrać ze stron wyszkowskich instytucji.
W sobotę, po pogrzebie prezydenta Gdańska, Jurek Owsiak ogłosił: „Powiem ci, Paweł, krótko: bierzemy się za robotę, wracam do roboty, bierzemy się jeszcze cztery razy mocniej, dziesięć razy mocniej. Tak, będę grał z Orkiestrą. Tak, będę prezesem Fundacji, bo zobaczyłem, co się dzieje obok. Mam nadzieję, że miliony Polaków, słuchając homilii i wystąpień, weźmą sobie do serca, by stanowczo każdej nienawiści powiedzieć "nie". Nawet ten jeden przeraźliwy incydent niech nie zmieni naszego postanowienia, że na nienawiść nie będziemy odpowiadali nienawiścią, a na przemoc przemocą.”
Do siedziby fundacji z całej Polski spływają głosy poparcia dla dyrygenta orkiestry. Dotrą również z Wyszkowa. Zebrane podpisy przedstawiciele sztabu zawiozą w środę.
