Ze sporym poślizgiem, ale oddano do użytku boisko w parku miejskim. Podczas meczu koszykówki przetestowała je wyszkowska młodzież. 

 

Boisko w parku miało być gotowe już dawno, ale z powodu kłopotów z pierwszym wykonawcą, firmą Dro-Mar ze Skaryszewa, znacznie się przedłużyły. Inwestycję dokończyło przedsiębiorstwo GRETASPORT z Dąbrowy Górniczej. Inwestycja kosztowała w sumie ponad 647 tys. zł. - Dużo, ale warto – w piątek 25 października skomentował naczelnik wydziału inwestycji w urzędzie miejskim Adam Mróz. 

Podkreślił, że rodzaj nawierzchni boiska (wym. 24,5x36,5) do koszykówki (wym. 15,00x28,00) i tenisa ziemnego (wym. 23,8x11,00) został ustalony wraz konserwatorem przyrody, który sprawuje pieczę nad wyszkowskim parkiem. - Nawierzchnia żwirowa utwardzona, nazywa się mineralno-żywiczna typu EcoWay. Pęknięcia, które widzicie, to dylatacje, które po wylaniu monolitycznej płyty trzeba było ponacinać. Jak każda nawierzchnia, także i ta pracuje - wyjaśnił Adam Mróz. - To element technologiczny i na pewno nie będzie zagrażał bezpieczeństwu użytkowników.

Boisko jest oświetlone, ustawiono przy nim 13 ławek.

Nawierzchnia nie jest typowo sportowa, ale uniwersalna – dla rekreacji tak, jak cały park - dodał burmistrz Grzegorz Nowosielski. - Będziemy przechodzili w kolejne części parku. Na przełomie tego roku będą wycinki drzew uschniętych, chorych, które wyrosły same z siebie i powinny zostać usunięte ze względu na inne, bardziej szlachetne gatunki, które powinniśmy chronić. W ślad za wycinką będziemy remontowali kolejne ciągi komunikacyjne. Nie wszystkie będą budowane z kostki, niektóre będą z naturalnej nawierzchni, utwardzonej mączki, żeby park był jak najbardziej naturalny.

Pierwszy mecz koszykówki rozegrały drużyny Młodzieżowej Rady Miejskiej oraz społeczności programu Wychowanie i Profilaktyka. Koleżeńska rywalizacja zakończyła się remisem.