… taki wniosek można wysnuć po kontrolach, jakie w drugim kwartale tego roku przeprowadził ZUS. Tymczasem w całej Polsce kwota cofniętych lub zmniejszonych zasiłków chorobowych wyniosła prawie 49,3 mln zł.

- Aby uchronić fundusz chorobowy przed nieuzasadnionymi wypłatami, ZUS kontroluje zwolnienia lekarskie zarówno pod kątem prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jak i tego, czy zwolnienia wykorzystywane są zgodnie z zaleceniami lekarza – podkreśla regionalny rzecznik prasowy ZUS Piotr Olewiński.

Wyszkowski inspektorat ZUS podlega pod oddział w Płocku, gdzie – jak informuje jego dyrektor Andrzej Ścibło – „łączne oszczędności funduszu chorobowego osiągnięte w związku z kontrolami zwolnień lekarskich wyniosły w drugim kwartale ok. 29 tys. złotych”. Prawie 16 tys. zł – to efekty kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, czy ubezpieczony stosuje się do zaleceń lekarskich. – Takim zaleceniem lekarza może być np. konieczność leżenia w łóżku. Jeśli urzędnik zastanie taką osobę przy pracy lub np. wykonywaniu domowych prac remontowych, może skutkować to odmową wypłaty zasiłku – dodaje Piotr Olewiński.

ZUS kontroluje też prawidłowości orzekania. Ubezpieczony wzywany jest na badanie do lekarza orzecznika, który sprawdza, czy wystawiający zwolnienie lekarz prawidłowo ocenił stan zdrowia i czy czas, na jaki wystawiono zwolnienie, ma uzasadnienie medyczne. Jeśli okaże się, że zwolnienie zostało orzeczone nieprawidłowo, wypłata zasiłku zostaje wstrzymana i nazajutrz ubezpieczony powinien stawić się w pracy. 

W całej Polsce od kwietnia do czerwca ZUS przeprowadził w sumie 148,9 tys. kontroli. W konsekwencji wydanych zostało 5,8 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków to prawie 3,9 mln zł.

W Wyszkowie przeprowadzono 103 takie kontrole, dużych nadużyć nie wykazały. Tylko w jednym przypadku odmówiono prawa do zasiłku, na kwotę 291 zł.