Wybierają sołtysów (foto)

Wydarzenia

Wybierają sołtysów (foto)

02.04.2019
autor: Sylwia Bardyszewska
Grzegorz Białous, Paweł Łyszkowski i… Robert Lewandowski są nowymi sołtysami w gminie Wyszków.
 
Nowego sołtysa, od 29 marca, ma Natalin (zdjęcia z zebrania w galerii). W sprawozdaniu z ostatniej kadencji dotychczasowa sołtys Elżbieta Stalmach przypomniała o postawieniu nowych wiat przystankowych i koszy na śmieci, remontach ulic: Studziennej, Polnej, Szkolnej, Niedźwiedziej, dowieszaniu lamp i równaniu dróg. Na ul. Wyszkowskiej stanęło 10 słupów z oświetleniem i zamontowano dwa progi spowalaniające. Wyremontowano ul. Wyszkowską i Przyszłość na starym odcinku. - Będzie budowany chodnik i ścieżka rowerowa - zapowiedziała Elżbieta Stalmach. - Podpisana jest też umowa na wymianę 17 lamp.
Za współpracę podziękowała radzie sołeckiej i mieszkańcom. - Nie wszyscy są zadowoleni, ale robiłam wszystko, co było można, żeby żyło nam się lepiej - zapewniła.
W wyborach sołtysa wzięło udział 58 uprawnionych. Walka o głosy toczyła się do ostatniej chwili. Na listę spóźnieni mieszkańcy dopisywali się już podczas wyborów. Zgłoszono dwie kandydatury. Elżebieta Stalmach, która sołtysem Natalina była od 2006 r., zdobyła 22 głosy. Jej kontrkandydat Paweł Łyszkowski - 36.
W wyborach rady sołeckiej zgłoszono 5 kandydatów. W skład rady weszli: Dominik Zalewski (38 głosów), Agata Aksamitowska (27 głosów) i Jerzy Mróz (27 głosów). Kandydowali również: Izabela Dzięgielewska (25 głosów) i Alicja Staszkiewicz (22 głosy).
Za dotychczasową współpracę Elżbiecie Stalmach podziękował burmistrz Grzegorz Nowosielski: - Za wieloletnią pracę, aktywność na sesjach, za wsparcie przy regulacjach gruntów, dzięki czemu udało się dokończyć oświetlenie. Bardzo dziękuję, pani Elu.
Pani sołtys podziękował również jej następca: - Często się spotykaliśmy. To prawda, że wykonała mozolną pracę, żeby uregulować działki wzdłuż naszej drogi - przyznał Paweł Łyszkowski. - Dziękuję państwu za wybór. Jest mi miło, nie zawiodę. Moje wynagrodzenie będzie przekazywane na cele związane z naszą miejscowością: edukacyjne, pomoc dla starszych.
 
A pan pyta gdzie są pieniądze
Burmistrz mówił również o planach na przyszłość, które będą realizowane już we współpracy z nowym sołtysem: - Ambitne zadanie przed nami: projekt waszej ścieżki pieszo - rowerowej. W połowie roku spotkamy się na wyłożeniu koncepcji.
Mieszkańcy dopytywali o możliwość doprowadzania do Natalina gazu ziemnego: - Samorządy nie mają kompetencji w kwestii uzbrojenia w gaz. Możemy wspierać, pomagać w aplikowaniu. Czekamy z niepokojem, bo nie znamy planów spółki gazowej w kwestii wymiany rur gazowych w mieście i rozbudowy gazociągu. W jednym miejscu, gdzie mamy zaplanowaną budowę drogi, miał być robiony gaz. Tymczasem mieszkańcy otrzymali informację (urząd - nie), że gazownictwo nie będzie w tym roku realizowało swojej inwestycji. Najprawdopodobniej będziemy jednak drogę budować. A spółka będzie ją później częściowo na gwarancji rozbierać.
Mieszkańcy dopytywali, co z obiecaną kanalizacją? Wszystko zależy od ilości chętnych i możliwości pozyskania środków zewnętrznych. - Dostawaliśmy dofinansowanie unijne na wsie gęsto zabudowane. Ja wiem, co obiecałem, ale realnie będzie ciężko u państwa z kanalizacją. Daleko mamy do sieci, ale zbliżamy się, bo powstaje kanalizacja na os. Zakręzie. Poza tym nie jest tak, że wszyscy chętnie się przyłączają. Ledwo rozliczyliśmy projekt Na Skarpie, administracyjnie zmuszaliśmy ludzi w Tulewie i Rybnie, żeby się podłączyli. W Skuszewie było łatwiej, bo wspólnota sfinansowała przyłącza.
Na zebraniu mieszkańców Natalina nie mogło zabraknąć pytania o dawną szkołę. Teren został sprzedany, a budynek rozebrany: - Szkoła była budowana przez ludzi, z ich pieniędzy. Dlaczego została zburzona bez naszej wiedzy? Co się stało ze środkami? Czy możemy liczyć na plac zabaw w Natalinie dla naszych dzieci?
- Kwota za szkołę to 350 tys. zł. Oświetlenie w Natalinie kosztowało 100 tys. zł, droga - 1 mln 100 tys. zł, a pan pyta gdzie są pieniądze. Mówimy o budowie ciągu pieszo-rowerowego, a pan pyta gdzie są pieniądze - dziwił się burmistrz. - Do szkoły były włamania, dewastacje, pokradli liczniki. Musieliśmy płacić za dozór, ubezpieczenie. To był majątek gminny i gmina nie musi pytać mieszkańców, czy może go sprzedać. Czy pan byłby gotów składać się na ubezpieczenie, pokrywać straty po włamaniach?
- Generalnie nie mamy miejsca na plac zabaw u państwa - kontynuował Grzegorz Nowosielski. - Skoro na terenie dawnej szkoły dochodziło do dewastacji, zaraz byłyby skargi, że przyjeżdżają po zmroku i odbywają się tam rzeczy, które nie powinny się odbywać. Jak na jednym końcu wsi zrobimy plac zabaw, to mieszkańcy drugiego końca będą mieli bliżej na Zakręzie. Czekam na propozycje lokalizacji od nowego sołtysa i rady sołeckiej. Zastanówcie się, żeby wszystkim pasowała. Była jedna lokalizacja, ale sąsiedzi się nie zgodzili.
Mieszkańcy cieszą się z nowej drogi, ale z drugiej strony nowy asfalt sprzyja rozwijaniu nadmiernych prędkości. Stąd pytania o progi spowalniające. - Przypomnę, że spowalniacze były, ale mieszkańcy zdejmowali je nocami. Rozumiem, że teraz jest inicjatywa, żeby je przykręcić. Jeśli jest wola mieszkańców, którzy tam mają budynki, to chętnie je przykręcimy.
 
Sołtys Robert Lewandowski
Na szczególne względy liczą mieszkańcy Leszczydołu-Pustek, którzy na swojego sołtysa wybrali… Roberta Lewandowskiego. Z takim imieniem i nazwiskiem z pewnością łatwiej mu będzie załatwić w urzędach różne sprawy.
Dotychczasowa sołtys Monika Nozderka, na zebraniu 31 marca, pożegnała się z funkcją sołtysa, serdecznie dziękując za 4-letnią współpracę mieszkańcom, radzie sołeckiej, urzędnikom i władzom gminy. Podziękowania popłynęły również w jej stronę. Pani Monika nie zdecydowała się na kandydowanie. 
Następca Robert Lewandowski zdobył 39 głosów, jego kontrkandydat Albert Prusik - 13. W skład rady sołeckiej weszli: Ewa Dobrzyńska, Michał Rojek, Michał Nozderka.
Ciekawa sytuacja miała miejsce w 30 marca w Pustych Łąkach. Na 47 uprawnionych do głosowania w wyborach wzięło udział 27 i zgłoszono aż czworo kandydatów na sołtysa. Został nim Grzegorz Białous, który zdobył 11 głosów. Dotychczasowy sołtys Ryszard Kaszubski uzyskał poparcie 3 osób, Mateusz Ziółkowski - 7, Anna Piatczyc - 6. Pan Mateusz i pani Anna weszli w skład rady sołeckiej, będzie z nimi współpracował również Grzegorz Racki.
Swojego sołtysa nie zmienili natomiast mieszkańcy Tumanka, gdzie wybory odbyły się 28 marca, a wzięły w nich udział 34 osoby. Elżbieta Powierża nie miała kontrkandydata. W skład rady sołeckiej weszli: Tadeusz Kłobukowski, Krzysztof Powierża i Małgorzata Pieńczuk.
Paweł Turek pozostał sołtysem Rybienka Nowego. Wybory przeprowadzono 30 marca. Na dotychczasowego sołtysa zagłosowało 79 osób, jego kontrkandydata Bogdana Rojka - 60. Radę sołecką tworzą: Bogdan Rojek, Michał Orłowski i Agnieszka Dusińska.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Promocja książki „Mój Wyszków – moja mała Ojczyzna" (FOTO)

Promocja książki „Mój Wyszków – moja mała Ojczyzna" (FOTO)

Promocja książki „Mój Wyszków – moja mała Ojczyzna. Trzy powstania narodowe na terenie ziemi wyszkowskiej”, pracy zbiorowej pod redakcją dr. Michała Depty, odbyła się w środę 17 kwietnia w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Wyszkowie. Sala im. prof. Ludwika Maciąga była wypełniona po brzegi.
zobacz więcej
Pomysły na prezenty na Dzień Ojca i Dzień Dziecka

Pomysły na prezenty na Dzień Ojca i Dzień Dziecka

Czerwiec zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim dwa ważne wydarzenia w życiu każdej rodziny – Dzień Dziecka i Dzień Ojca. Mimo, iż do pierwszego miesiąca lata zostało jeszcze trochę czasu, już teraz warto pomyśleć nad tym, co podarujesz swojemu dziecku i ojcu z okazji ich święta. Przedstawiamy kilka pomysłów na prezenty, które z pewnością wywołają uśmiech na ich twarzach!
zobacz więcej
14-latka kradła w dwóch drogeriach

14-latka kradła w dwóch drogeriach

Różne artykuły kosmetyczne, m.in. farbę do włosów, sztuczne paznokcie czy kosmetyki do makijażu 14-latka ukradła z dwóch wyszkowskich drogerii. Została ujęta przez pracownika ochrony.
zobacz więcej
Kalosze dziecięce - przydatne każdą porą roku

Kalosze dziecięce - przydatne każdą porą roku

Niezależnie od tego, czy na zewnątrz świeci słońce, czy też pogoda przynosi deszczowe chwile, kalosze dziecięce pozostają nieocenionym elementem garderoby najmłodszych. Choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się niezbędne wyłącznie w czasie jesiennych pluch lub wiosennego roztopu, to jednak ich użyteczność rozciąga się na cały rok. Prawidłowo dobrany model zapewni dziecku komfort, ochronę i nieograniczoną swobodę podczas wszelkich aktywności na świeżym powietrzu. Odkryjmy zatem, dlaczego kalosze dziecięce są niezastąpione przez wszystkie cztery pory roku.
zobacz więcej