Od kilkunastu lat Starosta Wyszkowski i Burmistrz Wyszkowa organizują wieczór wigilijny dla samorządowców gmin Powiatu Wyszkowskiego. Tegoroczny odbył się 15 grudnia w hali WOSiR. Wśród gości był minister Henryk Kowalczyk, wicewojewoda mazowiecki Sylwester Dąbrowski, członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc. Z koncertem kolęd wystąpił chór sanktuarium Świętej Rodziny pod dyrekcją Tomasza Śnieżaka.
Uroczystość prowadziła Edyta Wittich. Przywitała gospodarzy, duchownych, przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej oraz wszystkich przybyłych. Chwilą ciszy uczczono pamięć samorządowców zmarłych w mijającym roku.
Gospodarze uroczystości: starosta Bogdan Pagowski i burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski złożyli wszystkim najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne.
- Wigilia to niepowtarzalny wieczór – mówił starosta. – Niech trwa w naszych sercach, czyniąc nas coraz lepszymi i wspaniałomyślnymi wobec innych. (..) Aby następny, 2018 rok (przypomnę, że jest to rok wyborczy do samorządów), naznaczony był roztropnością i mądrością.
- To dobry czas, żeby uświadomić sobie wartość rodziny i siłę, która w niej drzemie – mówił o świętach Bożego Narodzenia burmistrz. – To rodzina nas kształtuje, daje poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości. (…) W nowym roku niech stanie się rzeczywistością to, co dotąd kryło się w państwa marzeniach i pragnieniach.
Poseł - minister Henryk Kowalczyk również wspomniał o rodzinie, która jest w centrum zainteresowania rządu. Życzył, by wspólnota samorządowa i społeczność powiatu wyszkowskiego troszczyła się o rodzinę, o najsłabszych i najuboższych.
- Jestem szczęśliwa, że ta rodzina powiatu wyszkowskiego jest szczęśliwą rodziną, taką, która buduje wartości dla tego powiatu na dzisiaj i na jutro – odnotowała wicemarszałek Elżbieta Lanc. – Jestem dumna z tego, że burmistrz Wyszkowa z całą ekipą mądrych ludzi – radnych i pracowników – tak ten rok przepracował, że został nominowany do Samorządowego Lidera Zmian. Gmina Wyszków w 2017 r. otrzymała ponad 30 mln zł dofinansowania ze środków unijnych.
Zdradziła, że takie wyróżnienie burmistrz otrzyma w najbliższą środę, znalazł się w pierwszej trójce. Doceniła też aktywność Powiatu Wyszkowskiego, które otrzymało kilkanaście milionów zł dofinansowania. Życzyła m.in., żeby nowy rok był rokiem bezpiecznym. W nawiązaniu do tych życzeń wręczyła komendantowi powiatowemu policji drobny prezent - profesjonalny alkomat.
Prof. Henryk Goryszewski – prorektor Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica przypomniał, że wyszkowska filia tej szkoły ma już 20 lat. W imieniu swoim, pracowników i społeczności studenckiej złożył życzenia – przede wszystkim pokoju.
– Po to, by ten pokój wyrósł w sercach, trzeba uświadomić sobie jedną rzecz – będąc wolnymi, mamy obowiązek uszanować wolność innych, to znaczy ich prawa do tego, żeby byli inni niż my. I tego państwu życzę.
Na koniec głos zabrał Konrad Wróbel, prezes wyszkowskiego koła piłsudczyków. Mówił o pracy tego koła w ostatnich latach, podziękował księdzu dziekanowi, nadleśniczemu i samorządowcom za pomoc w podejmowanych przez koło działaniach.
W części artystycznej z koncertem kolęd i pastorałek wystąpił chór sanktuarium Świętej Rodziny pod dyrekcją Tomasza Śnieżaka. Chór powstał we wrześniu 2007 roku z inicjatywy Danuty Deptuły i Stanisława Kadłubowskiego, dwa lata później dyrygentem został T. Snieżak. Z okazji dziesięciolecia działalności chór wydał płytę (otrzymali ją w prezencie wszyscy obecni), projekt sfinansowali Gmina Wyszków i Powiat Wyszkowski.
Po koncercie nastał czas na dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń. Fragment opowieści biblijnej o narodzeniu Jezusa przeczytał ks. dziekan Zdzisław Golan.
- Niech pokój, który przyniósł na świat Jezus, będzie udziałem nas wszystkich – życzył zgromadzonym ksiądz dziekan.
Po tradycyjnym łamaniu się opłatkiem można było skosztować wigilijnych przysmaków ze świątecznie udekorowanego stołu. Jego przygotowaniem i obsługą symbolicznej wigilijnej wieczerzy zajęli się uczniowie Zespołu Szkół nr 1 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Wyszkowie.
W trakcie wieczerzy wigilijnej wolontariuszki z Klubu Żeglarskiego „Spinaker” zbierały do puszek pieniądze na maszt niepodległości, który w przyszłym roku stanie na nadbużańskiej skarpie. Zebrały 837,25 zł.
