Weronika po drugiej operacji

Wydarzenia

Weronika po drugiej operacji

24.10.2019
autor: Sylwia Bardyszewska (opr.), fot. arch. prywatne
Weronika Gaszczyńska, która poruszyła tak wielu wyszkowian, jest po drugiej operacji. Zbiórka funduszy wciąż trwa.
 
Przypomnijmy, że szansą na usunięcie naczyniaka umiejscowionego w pniu mózgu była bardzo droga operacja w niemieckiej klinice. Weronika nie spodziewała się, że potrzebną kwotę zbierze zaledwie w ciągu tygodnia. - Wielkie, wielkie dziękuję każdemu z osoba i wszystkim na raz. Wysyłam serce, dzielę je na równe części. To jest nie do opisania, jak bardzo jestem wdzięczna ludziom - mówiła w rozmowie z Nowym Wyszkowiakiem. 
Po operacji okazało się, że konieczna jest druga, którą przeprowadzono w środę 23 października, również w niemieckiej klinice. „Weronika jest zaledwie 15 godzin po operacji naczyniaka prawej półkuli mózgu, którego lekarze w Polsce operowali dwukrotnie i który odrastał (bo nie był usunięty w całości)” - w czwartek wczesnym popołudniem poinformowała mama Weroniki. - „Po każdej z operacji w PL Weronika miała afazje, niedowład lewej strony, problemy z pamięcią i mową. Zawsze kilka dni spędzała w ciężkim stanie na oiomie i wiele miesięcy wracała do formy (a i tak ubytki neurologiczne zostały). To tyle danych historycznym z naszego kraju… A teraz dane bieżące z Kliniki INI w Hannover. Kiedy weszłam na oiom dzisiaj o 10 (14 godzin po operacji) Weronika właśnie kończyła śniadanie (jajecznica, bułeczka z dżemem, banan, mandarynka, soczek, kawka). Teraz, 15 godzin po operacji mózgu, Weronika jest już z powrotem w swoim pokoju na oddziale neurochirurgii. Zaraz będzie miała rehabilitację. Mam nadzieję, że będziemy w stanie zapłacić za te cuda, które się tu wydarzyły, bo wciąż nie znamy kosztu obu operacji. Klinika zajęła się najpierw życiem Weroniki i operacjami, rachunki zostawiają nam na deser…”
Na stronie internetowej Siepomaga.pl wznowiona została zbiórka dla Weroniki.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość