228. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja oraz święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski wyszkowianie obchodzi tradycyjnie. Liczne poczty sztandarowe, władze miasta i powiatu zgromadziły się na uroczystej Mszy św. w najstarszym wyszkowskim kościele, sanktuarium św. Idziego.
Chcemy kazaniu ks. dziekan Zdzisław Golan przypomniał historię zarówno poświęcenia Polski Maryi, jak i uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
- Oddajemy cześć Maryi jako Królowej Polski. To wydarzenie jest związane z potopem szwedzkim, gdy obroniła się przed nim tylko Jasna Góra, gdy Polska zaczęła powoli odzyskiwać wolność. Wtedy Jan Kazimierz oddał Polskę pod opiekę Matki Najświętszej: „Ciebie dziś za Patronkę moją i za Królową państw moich obieram” – powiedział.
Konstytucję 3 Maja ksiądz dziekan nazwał pierwszą dojrzałą myślą polityczną. - Ani Francja, która dziś poucza Polskę, ani Niemcy, ani inny kraj w Europie nie posiadał tak spisanej konstytucji. Ówcześni politycy wykazali się umiejętnością znalezienia kompromisu - podkreślił. - Chciałoby się powiedzieć: oby dziś nie brakowało takiej umiejętności. Konstytucja 3 Maja okazała się, niestety, testamentem gasnącej Ojczyzny. Została obalona przez tych, którzy zdradzili Polskę. Konstytucja miała jednak dla następnych pokoleń ogromne znaczenie: podtrzymywała nadzieję na wolność.
Witaj majowa jutrzenko…
Drugą, artystyczną, część uroczystości rozpoczął Roman Szymanik, przypominając obszerny fragment „Reduty Ordona”. W wykonaniu Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP zebrani usłyszeli „Mazurka 3 Maja”, poloneza z filmu „Pan Tadeusz”, wiązanki pięknych melodii polskiego kina i okresu międzywojennego, walca z serialu „Noce i dnie”, „Hej, sokoły”, „Płynie Wisła, płynie”. Wraz z zespołem śpiewaczym „Nadbużanie” orkiestra zachęcała publiczność do wspólnego wykonania „Modlitwy obozowej” i „Pieśni konfederatów”. Na koniec zabrzmiały popularne „Legiony”.
Biało-czerwony rajd
Zgodnie z 20-letnią tradycją, po Mszy św. sprzed sanktuarium wyruszył Trzeciomajowy Rajd Rowerowy, na który zaprosili Biblioteka Miejska oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Wyszkowa, Puszczy Białej i Kamienieckiej. Mimo niezbyt zachęcającej pogody, rowerzyści z biało-czerwowanymi flagami wyruszyli do Kamieńczyka.