17 września obchodziliśmy 79. rocznicę napaści sowieckiej na Polskę. Kwiaty składano przy pomniku Gloria Victis, u zbiegu ulic Sowińskiego i Pułtuskiej.

Na krótką uroczystość Prawo i Sprawiedliwość oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej „Obwód Rajski Ptak” Okręg Warszawa Wschód Koło w Wyszkowie zaprosili po południu.

- Niemal 80 lat temu, w niespełna dwa i pół tygodnia po wkroczeniu wojsk niemieckich do Polski, doszło do wydarzenia, które dowodzący dramatyczną obroną polską marszałek Edward Rydz-Śmigły skwitował na gorąco: „Sowiety wkroczyły”. Spełnił się najczarniejszy scenariusz, który zaczęto pisać w Moskwie 23 sierpnia, w chwili podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow – przypomniał historyk Adam Mickiewicz. – Z dniem 17 września 1939 r. przypieczętowany został sojusz sowiecko – niemiecki. Wydarzenia te skutkowały z czasem gehenną narodu polskiego i masowymi deportacjami w głąb Związku Sowieckiego, zbrodnią katyńską, rzezią wołyńską oraz odcięciem od Polski ziem kresowych. Dobrze, że w Wyszkowie jest miejsce, powstałe w dużej mierze staraniem pana Kazimierza Pióro, w którym możemy wspominać tragiczne, nie tylko dla polskich Kresów wydarzenia.

Z kolei Ewa Runo mówiła o „ludobójstwie, które nigdy nie doczekało się oficjalnego osądzenia i potępienia”: - W Norymberdze osądzono zbrodnie hitlerowskich Niemiec, zbrodnie stalinowskie pozostają do dziś bezkarne. Mimo że minęło 79 lat, to retoryka pozostała ta sama. Stalin wkroczył w 1939 r. na nasze ziemie w obronie mniejszości narodowych. Teraz Rosja robi to samo w Gruzji i na Ukrainie.

- Musimy młode pokolenie uczyć prawdziwej historii, a nie tej poprawnej politycznie. Muszą znać te fakty, aby nie dać się ponownie zniewolić. Naszym zadaniem jest, żeby ta historia pozostała zawsze żywa – dodała.

Modlitwę poprowadził diakon Adam Polkowski.

Tego dnia kwiaty przy pomniku złożyli również burmistrz Grzegorz Nowosielski wraz z radnymi miejskimi oraz delegacja starostwa na czele z wicestarostą Adamem Mrozem.