W hołdzie "Żołnierzom Wyklętym" (foto)

Wydarzenia

W hołdzie "Żołnierzom Wyklętym" (foto)

04.03.2018
autor: Sylwia Bardyszewska
- na koncert pod takim tytułem Gmina Wyszków zaprosiła do kościoła p.w. św. Wojciecha w niedzielę 4 marca.
Obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” samorządowcy Wyszkowa i powiatu rozpoczęli od złożenia kwiatów i zapalenia zniczy przed pomnikiem upamiętniającym poległych i pomordowanych w latach 1944 – 1952 żołnierzy antykomunistycznego podziemia zbrojnego oraz cywilnych mieszkańców ziemi wyszkowskiej. W krótkiej uroczystości wzięli udział burmistrz Grzegorz Nowosielski, wicestarosta Adam Mróz oraz radni miejscy i powiatowi.
W intencji tych, którzy za ojczyznę oddali życie odprawiono uroczystą sumę w kościele św. Wojciecha. - Sztuką jest umierać dla ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej – przypominając słowa kard. Stefana Wyszyńskiego do wspólnej modlitwy, w duchu zgody i wybaczenia, zaprosił ks. Zbigniew Borawski.
- Kochani rodacy – kazanie rozpoczął ks. Konstanty Kordowski. – To słowo jeszcze bardziej nas do siebie zbliży. Ojczyzna to inaczej ojcowizna – ziemia ojca, dziadków, dom, o który trzeba się zatroszczyć. Tak wielki mamy bałagan w tym domu i to od wieków. Proszę mnie nie posądzić o politykierstwo, ale chcę przywołać fakty, kiedy niszczono nasz ojczysty dom, ale też często sami robiliśmy w nim bałagan.
Ks. Konstanty mówił o wyprawie Jana III Sobieskiego w obronie chrześcijańskiej Europy, „a dziś na Polach Wilanowa wybudowano meczet”, niszczeniu Polski gospodarczo, kulturalnie i moralnie w czasach saskich (XVII i XVIII w.), o rozbiorach Polski, II wojnie światowej, stanie wojennym i katastrofie smoleńskiej.
- W 1945 r. wydawało się, że Polska odzyskała wolność – nawiązał do Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. – Ale to nie była jeszcze wolność. Wielu pozostało wiernych przysiędze żołnierskiej. To byli żołnierze niezłomni nazywani wyklętymi, bo zostali wyklęci przez rodaków. Trzeba ich przywołać, choć podnosi się alarm, żeby nie pisać historii od nowa. Trzeba mówić o nich głośno, skoro oni mieli odwagę położyć na szali swoje życie. Żołnierze niezłomni, niech wam na wiecznej służbie towarzyszy modlitwa obozowa: „O Panie, któryś jest na niebie, / Wyciągnij sprawiedliwą dłoń! / Wołamy z cudzych stron do Ciebie / O polski dach i polską broń.”
Modlitwę obozową i inne wzruszające utwory związane z polskimi żołnierzami można było usłyszeć po Mszy św. w pięknym wykonaniu solistów Piotra Rafałko i Krzysztofa Ciupińskiego-Świątka. Na fortepianie akompaniował im Włodzimierz Trzeciak. Można było usłyszeć m.in. Hymn Polski Podziemnej, „Błękitne rozwińmy sztandary”, „Po partyzancie dziewczyna płacze”, „Modlitwę Narodowych Sił Zbrojnych”, „Marsz oddziału Zapory”. Prowadząca koncert Katarzyna Soja przypomniała historię „żołnierzy wyklętych” oraz poezję patriotyczną.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość