W środę 19 kwietnia o godz. 9.00 wyszkowscy uczniowie klas III gimnazjum, jak ich rówieśnicy w całym kraju, przystąpili do trzydniowego maratonu egzaminacyjnego. W gminie Wyszków powinno go pisać 393 uczniów.
Najpierw zdający zmierzyli się z testami z historii i wiedzy o społeczeństwie, na rozwiązanie zadań mieli 60 minut. Po przerwie, o godz. 11 rozpoczął się egzamin z języka polskiego, który trwał 90 minut (wiele osób poradziło sobie z zdaniami w krótszym czasie).
Egzamin czwartkowy też składa się z dwóch części. O godz. 9 gimnazjaliści będą pisać przez 60 minut test z przedmiotów przyrodniczych (biologii, chemii, fizyki i geografii), o godz. 11 przystąpią do trwającego 90 minut testu z matematyki.
Piątkowe testy mają sprawdzić poziom opanowania nowożytnego języka obcego; o godz. 9 – na poziomie podstawowym, o godz. 11 – na poziomie rozszerzonym, obie części trwają po 60 minut.
W największej wyszkowskiej placówce, Zespole Szkół na Polonezie, którą odwiedziliśmy tuż przed pierwszym egzaminem, w sześciu klasach III Gimnazjum nr 1 im. Polskich Mistrzów Olimpijskich uczy się 142 uczniów. Egzamin pisali aż w 12 salach, co ciekawe, w jednej z nich tylko jedna osoba. Związane to jest nie tylko z dużą liczbą zdających (uczniowie siedzą pojedynczo w ławkach, których numery przy wejściu wylosowali), ale także z tym, że wielu uczniów ma orzeczenia.
Uczniowie nie panikowali, choć oczywiście nie obyło się bez lekkiego podenerwowania. Sądzą, że z egzaminami sobie poradzą, czego wszystkim zdającym życzymy.
