W czwartek rano policja i straż pożarna wznowiły poszukiwania 22-letniego mieszkańca Wyszkowa, który w środę 12 kwietnia ok. południa skoczył do rzeki z mostu kolejowego.

Od razu po otrzymaniu zgłoszenia, do akcji poszukiwawczej ruszyli nurkowie z wyszkowskiej straży pożarnej. Z Warszawy ściągnięto też sonar. W środę akcję poszukiwawczą zakończono ok. godz. 18.30. Została wznowiona w czwartek rano. Ciała 22-latka poszukują z łódek strażacy i policjanci. Sprawdzają rzekę i brzegi. – Akcję będziemy prowadzili do skutku, zarówno na wodzie, jak i na lądzie – zapewnia podkom. Piotr Ungrowski z wyszkowskiej policji.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, 22-latek skoczył z mostu na oczach świadków. Ze względu na dobro rodziny, na temat okoliczności tego tragicznego wydarzenia policja nie udziela jednak żadnych informacji.