Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie w piątek 30 października, przed dniem Wszystkich Świętych, zapalili znicze na grobie Teodora Stępnickiego, założyciela i pierwszego prezesa Ochotniczej Straży Ogniowej w Wyszkowie.
„Śmierć tej świetlanej postaci była ciosem nie tylko dla Straży, lecz i dla całego miasta, ale pamięć jego wielkiego serca żyje dotychczas i żyć będzie dalej w sercach obywateli Wyszkowa” – napisali o Teodorze Stępnickim, swojej kronice w 1949 r. druhowie OSO.
Ochotniczą Straż Ogniową w Wyszkowie zarejestrowano w 1899 r. Zarząd, na którego czele stał doktor Teodor Stepnicki (ur. 23 XI 1850 r. w Warszawie, przez ponad 30 lat był jedynym lekarzem w Wyszkowie), od razu przystąpił do budowy własnej siedziby. Remiza została oddana do użytku w 1903 r., na piętrze mieściła się sala balowa i teatralna na 300 osób (centrum życia kulturalnego miasta), garderoby, a na parterze pomieszczenia dla strażackiego taboru. Rok później utworzono orkiestrę dętą, która miała uświetniać koncerty, zabawy i msze święte.
Teodor Stepnicki zmarł 30 kwietnia 1910 r., miał niecałe 60 lat. W nekrologu umieszczonym w „Kurierze Warszawskim” czytamy: „Pierwszym był wszędzie, gdzie należało pobudzić ludzi do czynu, do zrzeszania się, do podjęcia pracy dla dobrobytu lub oświaty. Był więc prezesem i założycielem ochotniczej straży ogniowej, zbudował dla niej gmach, zorganizował orkiestrę, należał do założycieli Macierzy, piastował urząd prezesa kasy pożyczkowo-oszczędnościowej, jako pełnomocnik gminy doprowadził kasę do jej wzorowego porządku. Pozostawił po sobie pamięć dzielnego lekarza i obywatela, dobrego syna ziemi ojczystej, która niechaj mu lekka będzie”.