W niedzielę świeciło pięknie słońce, temperatura była ok. 0 stopni C., wiał dosyć silny wiatr. Wielu wyszkowian, stęsknionych za słońcem, wybrało się na spacer, m.in. tłoczno było w parku i na nadbużańskim bulwarze. Natomiast na nadbużańskich łęgach można było spotkać wyszkowskie morsy.
Nie zraża ich mróz, wręcz przeciwnie. Wycinają przeręblę, rozgrzewają się (choć niektórzy wolą kąpiel bez rozgrzewki), wchodzą na kilka minut do zimnej wody. I – co dziwi wiele osób – sprawia im to przyjemność. A ponadto, jak powiedział nam jeden z morsów, nie ma problemów ze zdrowiem, znikają też dolegliwości związane z chorobami reumatycznymi.