W sobotę 6 czerwca po południu doszło do kolejnego tragicznego wypadku z udziałem motocyklisty. 37-latek zginął na miejscu. Jechał bez kasku.
Zdarzenie miało miejsce w Starym Mystkówcu ok. godz. 15. Jak wstępnie informuje policja, kierowca na łuku drogi uderzył w znak, w wyniku czego pojazd przewrócił się na motocyklistę. 37-letni mieszkaniec gminy Somianka poniósł śmierć na miejscu. Jak wstępnie ustalili policjanci, jechał bez kasku. Nie posiadał też uprawnień do kierowania motocyklem.