Już po raz dziesiąty wyszkowianie, tuż przed świętami, zgromadzili się na plenerowej Wigilii Miejskiej. W tym roku odbyła się, jak zauważył ks. dziekan Zdzisław Golan, w wigilię Wigilii, w niedzielę 23 grudnia.
- Boże Narodzenie to czas miłości, radości i refleksji. To czas spotkań z najbliższymi, rodziną, przyjaciółmi. Zanim jednak usiądą państwo do wigilijnej wieczerzy w swoich domach, chcieliśmy, ponad wszystkimi podziałami, w atmosferze wzajemnej życzliwości spędzić z państwem wspólnie to niedzielne popołudnie – zgromadzonych na skwerze przy fontannie powitał Karol Pych z urzędu miejskiego.
Za przybycie podziękowała zastępczyni burmistrza Aneta Kowalewska: - Wiem, że panie pewnie oderwały się od smażenia i pieczenia, panowie od ubierania choinek, ale to takie ważne – znaleźć chwilę, żeby pobyć razem. To najbardziej rodzinne święta, a my przecież też jesteśmy rodziną. W imieniu całego samorządu życzę, by były to spokojne, rodzinne, bezpieczne święta, podczas których będziecie państwo odpoczywać, cieszyć się swoją obecnością. Niech Nowy Rok przyniesie państwu spełnienie wszystkich marzeń i będzie lepszy od poprzedniego.
Inicjatorem Wigilii Miejskiej był Klub Przyjaciół Wyszkowa. - Pamiętamy bardzo mroźne spotkania, -20 stopni. Było kapryśnie, deszczowo i śnieżnie – przypomniał Adam Mróz. - Dzisiaj pozbawieni śniegu (gęsty puch sypnął z nieba tuż po oficjalnej części – red.), ale cieszymy się, że jesteście z nami. To czas, kiedy powinniśmy sobie wybaczać, otoczyć się życzliwością. Wszystkiego dobrego i do zobaczenia za rok.
Wicestarosta Leszek Marszał wyraził nadzieję, że kolejne spotkanie odbędzie się już na budowanym placu Miejskim. Podziękował też wszystkim, którzy od 10 lat organizują i wspierają Wigilię Miejską, wolontariuszom. - Chciałbym, żeby ten opłatek, kolędy, światełka przybliżały nas do świąt. Abyśmy potrafili się do siebie zbliżyć, abyśmy odnaleźli w drugim człowieku ważne wartości, żebyśmy nie czuli się w te święta samotnie – życzył.
Z kolei ks. Zdzisław Golan przypomniał słowa ks. Jana Twardowskiego, który w swoich wierszach życzył ludziom, by nie tracili nadziei:
„Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplatało,
węzły, konflikty, powikłania.”
Do wspólnego kolędowania zaprosiła młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 4, pod opieką Inezy Pieniążek. Wystąpiły: Patrycja Nisio, Roksana Tybura, Julia Komor, Ewa Czupryniak, Anna Krucińska, Aleksandra Runo, Daria Dąbrowska i Julia Gronkiewicz.
23 grudnia był dniem żałoby narodowej. Zanim zgromadzeni podzielili się opłatkiem, złożyli sobie świąteczne życzenia, uczcili minutą ciszy pamięć górników, którzy zginęli w kopalni w Karwinie.
