O dużym pechu, ale i sporym szczęściu może mówić właściciel domu, który spłonął w sobotę 29 kwietnia przed południem. Zdarzenie miało miejsce na Latoszku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Informację o pożarze straż pożarna otrzymała ok. godz. 11.30. Dom stoi przy samej plaży i moście samochodowym. Pożar wzbudził więc spore zainteresowanie przejezdnych, a straż odebrała wiele telefonów od zaniepokojonych osób.
W gaszeniu dużego ognia brały udział cztery zastępy: trzy z państwowej straży w Wyszkowie i jeden z ochotniczej w Lucynowie.
Nikt nie odniósł obrażeń. Przebywającej w domu osobie udało się wyjść jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych.
Przyczynę wybuchu pożaru ustali policyjne dochodzenie.
Film otrzymaliśmy od czytelniczki, za co bardzo dziękujemy.