Uczniowie Zespołu Szkół na Polonezie, placówki z tradycjami sportowymi, przyzwyczaili nas już do bicia rekordów. Ten, który bili 2 czerwca, był jednak wyjątkowy. Na dziedzińcu szkoły zebrało się 837 uczniów, by wspólnie czytać książki. Do ogólnopolskiej akcji masowego czytania „Jak nie czytam, jak czytam” przyłączyli się też mali pływacy. Ofoliowane książki czytali oczywiście pod wodą.
Według badań 63% Polaków nie czyta w ciągu roku ani jednej książki. Badania obejmują jednak osoby powyżej 15 roku życia. „Młodzież czyta znacznie więcej, więc stwierdziliśmy, że może nauczyć czegoś dorosłych, manifestując to, co dla nich naturalne – czytanie” – twierdzą organizatorzy ciekawej akcji masowego czytania, redakcja miesięcznika „Biblioteka w Szkole”. W ubiegłym roku rekord ustanowiło 432.608 uczniów.
W tym roku do akcji włączyły się wyszkowskie placówki, m.in. Zespół Szkół na Polonezie. Dzieci, młodzież i nauczyciele czytali w samo południe, przez 10 minut. Każdy przyniósł to, co lubi: bajki, fantastykę, romanse, biografie i książki historyczne. W tym czasie trzecioklasiści z podstawówki mieli akurat trening na basenie. Ale kto powiedział, że nie można połączyć pływania z czytaniem? Mali pływacy pod wodą czytali ofoliowane bajki.
Za organizację i udział w akcji podziękowali dyrektorzy szkoły Zbigniew Szczerba i biblioteki miejskiej Małgorzata Ślesik-Nasiadko. Wśród uczestników rozlosowano nagrody… oczywiście książkowe.