Do końca października u biegu głównych alei parkowych będzie można usiąść na ławeczce z Jerzym Różyckim, znanym kryptologiem i absolwentem wyszkowskiego przedwojennego gimnazjum.
Jerzy Różycki - matematyk, kryptolog, który podczas II wojny światowej wspólnie z Marianem Rejewskim i Henrykiem Zygalskim rozszyfrował kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, co uznawane jest za jedno z najważniejszych wydarzeń II wojny światowej.
W czasie przygotowań do 100-lecia I Liceum Ogólnokształcącego Wyszków „odkrył”, że Jerzy Różycki jest absolwentem naszego przedwojennego Gimnazjum Koedukacyjnego (obecne I LO). Od tamtej pory trwają poszukiwania śladów Jerzego Różyckiego, organizowane są uroczystości upamiętniające zarówno jego, jak i to, czego udało mu się dokonać. W 2016 r., z okazji 90-lecia zdania przez Jerzego Różyckiego matury, na budynku liceum odsłonięta została tablica pamiątkowa. W 2017 r., we współpracy z samorządem Wielkopolski, w Wyszkowie został zorganizowany m.in. Dzień z Enigmą, odbywały się spotkania, warsztaty i konkursy dla młodzieży.
W tym roku gmina postawi, u zbiegu głównych alejek w parku miejskim, pierwszą ławeczkę z odlewem postaci i będzie to właśnie Jerzy Różycki. Ławeczka jest jednym z elementów projektu, na który gmina pozyskała prawie pół miliona złotych dofinansowania. Projekt zakłada również m.in. przebudowę głównej alei parkowej, podświetlenie pomników przyrody i renowację obelisku Wazów (inwestycja w trakcie realizacji).
W kwietniu gmina ogłosiła konkurs na projekt ławeczki, do którego wpłynęła tylko jedna oferta – Karola Badyny, prof. ASP w Krakowie, twórcy wielu ławeczek z odlewami postaci, m.in. Jana Karskiego.
Ofertę Karola Badyny oceniła (przyznając 95 na 100 pkt) komisja konkursowa w składzie: naczelnik wydziału promocji Leszek Marszał, kierownik referatu ds. zamówień publicznych Beata Milewska, regionalista Piotr Płochocki, instruktorki WOK Hutnik, plastyczki Irena Filipowicz i Joanna Krajewska oraz malarka i graficzka Agnieszka Długołęcka ze stowarzyszenia FormAT.
Koszt ławeczki (typu wiedeńskiego, całość wykonana z brązu) to 75 tys. zł. Ma być gotowa do 31 października. „Zasiądzie” na niej Jerzy Różycki w stroju ze swojej epoki. Miejsce lokalizacji ławeczki nie jest zresztą przypadkowe. To nie tylko centrum parku, zbieg głównych alejek i bliskość budowanego właśnie boiska, ale też niewielka odległość od miejsca, gdzie przed wojną stało gimnazjum, które ukończył nasz bohater. Będzie zresztą patrzył w jego stronę.
Na ławeczce z Jerzym Różyckim swobodnie będą mogły usiąść dwie osoby. Obok leżą trzy książki, na okładce znajduje się znaczek Enigmy. Szkoda natomiast, że nie ma tak oczywistego symbolu Jerzego Różyckiego, jak sama maszyna szyfrująca. Kiedy w ubiegłym roku mogliśmy ją zobaczyć na wystawie w WOK „Hutnik”, wiele osób było zaskoczonych, że wygląda jak… prosta maszyna do pisania. Byłby to więc nie tylko symbol, dzięki któremu przechodniom byłoby łatwiej poznać historię wybitnego wyszkowianina, ale też element edukacyjny. – Byłoby to zbyt oczywiste – na nasze pytanie odpowiada natomiast Leszek Marszał i dodaje, że z historią Jerzego Różyckiego będzie można się zapoznać dzięki tablicy informacyjnej, która stanie obok ławeczki.
