Mamy dopiero 25 lat, wszystko przed nami (foto)

Wydarzenia

Mamy dopiero 25 lat, wszystko przed nami (foto)

07.06.2019
autor: Elżbieta Borzymek
Wyszkowskie Koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w tym roku obchodzi 25-lat działalności. Ten wspaniały jubileusz nie stał się jedynie okazją do świętowania, ale także głębszego spojrzenia na sytuację osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Odbyła się Gala Jubileuszowa, ale też konferencja „System wsparcia osób z niepełnosprawnością – dobre praktyki”.
 
Konferencję, 28 maja w auli filii Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica, rozpoczęła szefowa – nieprzerwanie od 25 lat – wyszkowskiego Koła PSOUU Urszula Mikołajczyk. Poruszyła kilka spraw, które szerzej były omawiane w dalszej części konferencji. Krytycznie z perspektywy rodzica ocenia istniejący system wsparcia: - Nie odpowiada na indywidualne potrzeby osób z niepełnosprawnościami, a te potrzeby są bardzo różnorodne. Nie wykorzystuje też faktycznych możliwości tych osób. Jest również bardzo fragmentaryczny i niespójny, co może powodować niewłaściwe wykorzystanie środków finansowych.
Zauważalna jest poprawa sytuacji osób z niepełnosprawnościami, ale...: – Nie jest to jeszcze to, czego oczekujemy – podkreśliła przewodnicząca. – Zmiany zachodzą zbyt wolno, czasami mają charakter rozwiązywania sytuacji kryzysowych, doraźny. Dla pełnego przestrzegania praw osób z niepełnosprawościami potrzebujemy nie tylko na poziomie kraju, ale tym najbliższym, wsi, miast, gmin, powiatów, przedefiniowania polityki społecznej wobec osób z niepełnosprawnościami i utworzenia kompleksowych rozwiązań wsparcia od urodzenia do późnej starości. Potrzebna jest przede wszystkim współpraca zarówno sektora instytucjonalnego, jak również organizacji pozarządowych. 
Tylko taka szeroka współpraca, zdaniem Urszuli Mikolajczyk, daje szansę osobom z niepełnosprawnościami na godne życie. 
O tym, na jakie wsparcie mogą liczyć osoby z niepełnosprawnością i ich rodziny w Polsce, o kierunkach rozwoju tego systemu mówili przedstawiciele Pełnomocnika Rządu ds. Niepełnosprawnych oraz PFRON.
Wyniki i wnioski z kontroli wdrażania w Polsce postanowień Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami (podpisana 30 marca 2007, ratyfikowana w 2012) przedstawiła przedstawicielka Rzecznika Praw Obywtaelskich. Nie napawają one optymizmem. W Polsce przede wszystkim brakuje planu działania i pomysłu na wdrażanie Konwencji. Za krytyczne zaniedbanie uznano kwestię ubezwłasnowolnienia, które powinno być zastąpione systemem wspieranego podejmowania decyzji.
 
Trzeba zapewnić równe korzystanie z praw
Szczególnie interesujące i poruszające było wystąpienie prezeski Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Moniki Zimy-Parjaszewskiej, doktor prawa, matki i siostry osoby z niepełnosprawnością. Wykazała w nim, że osoby z niepełnosprawnością, szczególnie intelektualną, są wciąż traktowane w sposób przedmiotowy, nawet przez najbliższych, a powinny być traktowane w sposób podmiotowy tylko z tego względu, że są ludźmi i jak każdemu człowiekowi przysługuje im prawo do samostanowienia. 
- O czym decydują? Jakie decyzje mogą podjąć osoby z intelektualną niepełnosprawnością? – pytała. – Jeśli nie decydujesz, nie ma cię. Decydować znaczy być – podkreśliła. – Osoba z największą niepełnosprawnością powinna mieć zagwarantowany wpływ na swoje życie. Nawet, jeśli będzie wyrażała to poprzez dźwięki, jęki, drgania swojego ciała.
- Stowarzyszenie uczy, jak patrzeć na swoje dziecko podmiotowo – mówiła. – Nie ma co walczyć o prawa dla osób z niepełnosprawnością, lecz o realizację tych praw, które są zagwarantowane (każdemu człowiekowi). 
- Jeżeli nie przeczytamy Konwencji, to się nic nie zmieni w myśleniu o niepełnosprawności – zauważyła. – Ja muszę wiedzieć, co się teraz robi nowocześnie dla osób z niepełnosprawnościami. Trzeba zapewnić równe korzystanie z praw – powtórzyła. – Na czym polega korzystanie? Biorę i korzystam, podpisuję, działam, ja jestem, uczestniczę, a nie jestem podopiecznym, dla którego ktoś próbuje to zrealizować.
W podobnym tonie wypowiadali się wyszkowscy self-adwokaci, czyli osoby z niepełnosprawnością intelektualną, które na forum publicznym są rzecznikami spraw swojego środowiska. – Nabywamy prawa i obowiązki obywateli, a często traktowani jesteśmy jak dzieci – mówiła pani Kasia. – Dorosłość dotyczy także osób z niepełnosprawnościami. Oczekują od społeczeństwa, by byli traktowani jak dorośli – dodał pan Piotr. – Dorosłość to nie tylko przywileje, ale więcej obowiązków i pracy – uważa pani Ania.
 
Tu jest nasz dom
- to tytuł Gali Jubileuszowej, która odbyła się 4 czerwca w WOK „Hutnik”. W prezentacji na zdjęciach pokazano codzienne, bardzo różnorodne i bogate, działania trzech placówek prowadzonych przez wyszkowskie Koło PSOUU: Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego (dawniej Dzienne Centrum Aktywności, pierwsza placówka koła), Warsztaty Terapii Zajęciowej oraz Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy. 
Występy artystyczne chwilami wywoływały łzy wzruszenia. Kolejne prezentacje – tańce, scenki, wiersze, piosenki zabawy z chustą – poprzedzały wypowiedzi matki dziecka z niepełnosprawnością, wyrażające jej rozterki, uczucia związane z kolejnymi etapami życia jej dziecka. – Jest już dorosły i zna swoje prawa – to zdanie podsumowujące rodzicielski wysiłek i okazja do przypomnienia tych praw ze sceny.
W tej części wystąpili: Wyszkowski Teatr Tańca, artyści z OREW, WTZ, PŚDS, wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 5 i Teatr Farsa.
 
Zapraszam do współpracy
- To osoba niezwykła, która od 25 lat jest przewodniczącą koła – zapowiedziały Urszulę Mikołajczyk prowadzące galę. Przywitała ją burza oklasków.
- Dla nas, członków wyszkowskiego Koła PSOUU i dla mnie osobiście Jubileusz jest ważnym wydarzeniem – rozpoczęła. – Sądzę, że nie sposób dziś w krótkim wystąpieniu podsumować  lata pracy, wymienić wszystkie osoby, które spotkałam na swojej stowarzyszeniowej drodze – zauważyła. – Część rodziców od początku działa we władzach stowarzyszenia, wymienię tu Iwonę Paszkiewicz, Annę Szklarską, Barbarę i Piotra Kajdanowiczów, Elę Narojczyk, Jadwigę Gorczycę – wymieniała. – 25 lat temu mieliśmy szczęście spotkać osoby, które zechciały nam pomóc: Ewę Cinkiewicz, Jana Malinowskiego, Marię Ślubowską oraz Krystynę Mrugalską, ówczesną prezes stowarzyszenia, a dziś prezes honorową PSONI. To 25 lat odpowiedzialnej i trudnej pracy kierowników placówek i zatrudnionych tam pracowników. Ze szczególnym sentymentem wspominam współpracę z Anetą Mokrzycką-Roguską, Wiolettą Torbicz-Rawską, Markiem Rosłońcem. Od lat współpracuje z nami Anna Maksiak, prowadzące dzisiejszą galę Joanna Grabowska i Anna Ropelewska.  
Podziękowała za wieloletnią współpracę m.in. burmistrzowi Grzegorzowi Nowosielskiemu, b. starostom Bogdanowi Pągowskiemu i Justynie Garbarczyk, obecnym władzom samorządowym, księżom.
- Wyrażam nadzieję na dalszą konstruktywną współpracę dla tworzenia w Wyszkowie spójnego systemu wsparcia osób z niepełnosprawnością intelektualną i rodzin. Wspólnie zadbajmy o godne życie mieszkańców naszego powiatu – osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Mamy dopiero 25 lat, wszystko przed nami. Będziemy dalej aktywni. Damy radę zrobić więcej, bo robimy to też dla naszych dzieci. 
Z okazji jubileuszu 25-lecia listy gratulacyjne przesłali ministrowie Elżbieta Rafalska i Marek Zagórski. Życzenia i gratulacje złożyli przewodniczący rady powiatu Waldemar Sobczak i wicestarosta Leszek Marszał oraz zastępca burmistrza Aneta Kowalewska, a także przedstawiciele placówek, z którymi wyszkowskie Koło PSOUU od lat współpracuje.
Dla nich, a była to bardzo długa lista, przygotowano specjalne podarunki – szkatułki z sercem, wykonane na zajęciach w PŚDS. 
W holu „Hutnika” na wszystkich czekał jubileuszowy tort, a także wystawa fotograficzna „Nasze pasje – nasz świat”.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość