Ponad 100 latawców wzbiło się w niebo podczas Wyszkowskiego Festiwalu Latawcowego, w sobotę 22 września. Tegoroczna impreza, zorganizowana już po raz piąty na skwerze Jana Pawła II, cieszyła się rekordową frekwencją.
Choć kalendarzowa jesień przyszła dopiero w niedzielę 23 września, sobotnia aura nie pozostawiła wątpliwości, że to już koniec lata. Uczestnicy festiwalu nie mogli jednak narzekać, bo warunki pogodowe sprzyjały puszczaniu latawców. A przy restauracji „Wyszkowianka” panowała prawdziwie piknikowa atmosfera.
- Naszym marzeniem było przekroczyć setkę – przyznał prowadzący festiwal Jan Hryniewicz. I marzenie udało się spełnić, bo zgłosiło się 105 uczestników. Najwięcej – 64 - w kategorii latawców płaskich. I miejsce zajął Mateusz Krasoń z SP5, II – Blanka Dziubłowska z SP2, III – Nikola Baranowska z SP2, IV – Lena Zalewska z SP2, V – Szymon Dąbkowski z SP w Lucynowie.
W kategorii latawców skrzynkowych było 6 uczestników. Najwięcej punktów zdobyła Ania Konarska z SP4, II miejsce zajęła Agata Łada z SP1, III – Weronika Jechna z SP w Rybnie.
Do festiwalu zgłoszono też 33 latawce fabryczne. W tej kategorii zwyciężył Igor Kur z SP w Lucynowie, II był Igor Wyszyński z SP3, III – Przemek Wielątek z SP1.
Do udziału zgłosiło się też dwoje dorosłych. I miejsce przypadło Agacie Zalewskiej, II – Sylwii Wilczyńskiej.
Jury oceniało też wymyślone przez twórców latawców hasła reklamujące głównego organizatora festiwalu, wyszkowską PSS „Społem”. Najbardziej spodobało się hasło wymyślone przez Olgę Zdrojewską: „Po pieczywo czy wędlinę? Idź do Społem, to ci zajmie tylko chwilę. Zawsze milo, blisko domu.” II miejsce zajęła Ania Konarska, III - Agata Łada, IV – Antoni Dzierżanowski, V – Szymon Dąbkowski.
Nagrody wręczyli prezes PSS „Społem” Jadwiga Tofel i burmistrz Grzegorz Nowosielski.
