Co zarządowi (nie) wychodziło? (foto)

Wydarzenia

Co zarządowi (nie) wychodziło? (foto)

07.06.2017
autor: Sylwia Bardyszewska
W nieprzyjemnej atmosferze władze powiatu podsumowywały ubiegły rok. Rada udzieliła zarządowi absolutorium, ale pięcioro radnych zagłosowało przeciw. Dyskutowano o inwestycjach, pozyskanych środkach, działce pod szpitalem i braku współpracy.
Dochody powiatu wyniosły 84 mln 038 tys. zł, w tym własne – 23 mln 685 tys. zł. Wydatki: 81 mln 771 tys. zł, w tym bieżące – 72 mln 254 tys. zł.
Na inwestycyjne powiat wydał 9 mln 516 tys. zł, w tym m.in.: na inwestycje drogowe – 7 mln 085 tys. zł, domy dla dzieci – 902 tys. zł, wyposażenie szpitala – 643 tys. zł. 
Źródła finansowania inwestycji: gminy – 2 mln 754 tys. zł, budżet państwa – 2 mln 274 tys. zł, środki własne – 3 mln 487 tys. zł, kredyty – 1 mln zł. Dług powiatu wyniósł 8 mln 780 tys. zł
 
Opozycja punktuje
W imieniu klubu radnych PiS, Waldemar Sobczak skrytykował politykę koalicji rządzącej. Po pierwsze – częste zmiany budżetu, „co praktycznie uniemożliwia ocenę jakości planowania, gdyż nie dokonuje się porównania wykonania budżetu za rok z pierwszym uchwalonym planem. Zgodna z planem realizacja budżetu nie wynika z dobrego planowania, a z dopasowania planu do wykonania”.
- Martwi nas mała skala inwestycji, remontów dróg powiatowych, brak jest dostatecznego nadzoru nad realizowanymi inwestycjami, w sposób nonszalancki i nieprzemyślany wydatkuje się środki finansowe m.in. na dokumentacje projektowe, które później nie są realizowane – mówił Waldemar Sobczak.
16 maja tego roku powiat za 5 mln zł kupił od spadkobierców rodziny Skarżyńskich działkę, na której stoi szpital. Zdaniem opozycji ,decyzja zapadła za późno. – Zapłacono ok. 2 mln zł więcej niż za podobne grunty pod ZDZ – zauważył Waldemar Sobczak. 
- Wpływały lawinowo skargi na działalność starosty i zarządu powiatu oraz podległe placówki – wyliczał. – Mamy ogromny żal o to, że brak jest inicjatywy ze strony zarządu oraz że nie bierze się pod uwagę naszego zdania przy planowaniu inwestycji. Brak jest także współpracy z radą oraz opieszałość i niechęć konsultacji w podejmowanych decyzjach. Mamy duży niedosyt, jeśli idzie o pozyskiwanie funduszy ze źródeł zewnętrznych na inwestycje. Inwestycji drogowych zrealizowano tylko 8,5 km, tj. 3% z łącznej długości dróg powiatowych. A mamy ich 290 km. Przy tym tempie przebudowę tych dróg będziemy realizowali przez prawie 100 lat.
- Podsumowując, można stwierdzić żartobliwie, że najlepiej zarządowi wychodziło goszczenie się na różnych uroczystościach i imprezach – dodał radny.
 
Koalicja odpiera atak
To ostatnie stwierdzenie chyba najbardziej ubodło członków zarządu, choć pochwał ze strony opozycji nie oczekiwali. – Czegóż mogliśmy się spodziewać? – skomentował wicestarosta Adam Mróz.
- Mówi pan, jakby zarząd nic nie robił, tylko jeździł po ucztach i paradach. To działania pod publiczkę i myślę, że nie powinniśmy do tego poziomu schodzić – do radnego Sobczaka zwrócił się starosta Bogdan Pągowski.
- Na jakiej imprezie byłem? Ja sobie nie przypominam, może kolega wie lepiej – dodał Krystian Pędzich, członek zarządu powiatu. – Co do skarg, pragnę przypomnieć, że były niezasadne. Żadna nie trafiła do sądu, prokuratury, CBA.
Wicestarosta za nieporozumienie uważa argument o konieczności remontu wszystkich dróg powiatowych. – Poza nielicznymi wyjątkami są w dobrym stanie. Nie mamy się czego wstydzić – odpowiedział. 
Odniósł się też do zarzutu pozyskania małych środków zewnętrznych i fiaska wniosków złożonych do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich: - Pan doskonale wie, jaka jest nasza sytuacja w PROW ze względu na małe bezrobocie, co nie przeszkadza panu tworzyć z tego zarzutu.
- Część inwestycji wykreślono z budżetu ze względu na dofinansowanie z PROW, ale wiele wprowadzono. I tak jest zawsze – dodał starosta.
W 2016 r. rada zmieniła budżet 13 razy, zarząd – 46 razy. – To nie może być zarzut, to konieczność do wykonania budżetu – przekonywała skarbnik Anna Anuszewska.
Starosta przypomniał też, że akt notarialny ze spadkobiercami Skarżyńskich został podpisany w tym roku, a absolutorium dotyczy ubiegłego. – Pan wojewoda odpowiedział, że nie wyraża zgody na ugodę. A ugoda była za 4 mln zł. Dobrze, że chociaż tak to się skończyło – podsumował.
- Przypominam, że ta sprawa przewija się od lat, kiedy pan też był starostą. W tym roku została w końcu załatwiona – dodała radna Katarzyna Wysocka.
- Uzasadniłem sytuację krytycznie na podstawie faktów, z faktami się nie dyskutuje – komentował Waldemar Sobczak. – Wiemy, że akt podpisano w tym roku, ale decyzja zapadła w ubiegłym. W kwietniu minęły 2 lata, od kiedy Skarżyńscy zostali wpisani do księgi wieczystej. Gdyby wtedy była szybka decyzja, może by było 74 zł/ m kw.
Za udzieleniem zarządowi absolutorium zagłosowało 14 radnych, przeciw było 5.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość