Zmiana w ZUS, która wejdzie w życie w przyszłym roku, czyli wygodne przelewanie składek na jedno konto, niesie ze sobą pewne zagrożenie – pieniądze zasilą w pierwszej kolejności najstarsze zadłużenie i pieniędzy zabraknie na bieżące zobowiązania. Wystarczy jednak, że przed końcem roku przedsiębiorca podpisze z ZUS układ ratalny, a składki zaksięgują się prawidłowo. Wnioski w tej sprawie złożyło 16 wyszkowskich przedsiębiorców. 

Większość przedsiębiorców poznała już swój indywidulany numer rachunku składkowego, który zastąpi trzy, a w niektórych przypadkach nawet cztery dotychczasowe rachunki. Przelew składek na jedno indywidualne konto to przede wszystkim wygoda, ale nowe rozwiązanie niesie ze sobą także ryzyko wypadnięcia z ubezpieczenia chorobowego. Od 1 stycznia opłacane przez przedsiębiorców składki spłacą w pierwszej kolejności najstarsze zadłużenie, a dopiero później bieżące zobowiązania. Jeżeli przelejemy środki, zapominając lub nie będąc świadomym istnienia długu, to pieniędzy zabraknie na opłacenie aktualnych składek. Przekazanie pełnej składki ma szczególne znaczenie przy dobrowolnym ubezpieczeniu chorobowym, którym objęci są sami przedsiębiorcy. Niepełna wpłata oznacza dla nich wypadnięcie z ubezpieczenia. Skutkuje to np. tym, że w przypadku choroby nie otrzymają zasiłku chorobowego.

Jest jeszcze czas, aby zapobiec temu zagrożeniu. Wystarczy, że przed końcem roku przedsiębiorca spłaci zadłużenie lub zawrze z ZUS układ ratalny tzn. zobowiąże się opłacić zaległe składki w dłuższym terminie i na uzgodnionych warunkach. We wszelkich formalnościach, w tym także kompletowaniu dokumentów, pomogą doradcy ds. ulg i umorzeń. Zainteresowanie zawarciem układu ratalnego jest dość duże. Tylko w październiku wyszkowski inspektorat ZUS przyjął 16 wniosków w tej sprawie. Na całym północnym Mazowszu było ich 110.

Zamknięcie dotychczasowych rachunków i uruchomienie nowych indywidulanych numerów rachunków składkowych nastąpi już 1 stycznia. Pozostało coraz mniej czasu. Oto trzy najważniejsze rady dla przedsiębiorców:

1. Jeśli jeszcze nie znasz swojego numeru rachunku składkowego, skontaktuj się z placówką ZUS lub Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS (22-560-1600). Możesz także wejść na stronę www.eskladka.pl. Pamiętaj, że od 1 stycznia 2018 r. bez tego numeru nie opłacisz składek.

2. Upewnij się, że nie masz zadłużenia w ZUS. Możesz złożyć wniosek o informację o stanie konta płatnika składek (formularz RD-3). Informację znajdziesz również na Platformie Usług Elektronicznych ZUS (www.pue.zus.pl).

3. Jeżeli okaże się, że masz zadłużenie w ZUS, to spłać je lub złóż wniosek o układ ratalny. Pomoże w tym doradca ds. ulg i umorzeń.