4, 3, 2, 1, 0... START? Historia o św. Barbarze, węglu deputatowym i rezerwie aktuarialnej

Wydarzenia

4, 3, 2, 1, 0... START? Historia o św. Barbarze, węglu deputatowym i rezerwie aktuarialnej

10.10.2019
autor: Materiał zewnętrzny
Zawodu górnika nie trzeba nikomu przedstawiać, a już na pewno na Śląsku, gdzie znajduje się najwięcej czynnych kopalni węgla kamiennego w Polsce. Wraz ze zbliżającym się corocznym świętem górników chcemy przypomnieć historię jednego ze świadczeń pracowniczych, które przysługiwało w górnictwie – węgla deputatowego.

4 grudnia – „Barbórka”

Na początku grudnia przypada coroczny Dzień Górnika potocznie zwany „Barbórką” – od imienia patronki górników. Święto to obchodzone jest uroczyście – niektóre spółki górnicze organizują akademie, podczas których wręczane są honorowe odznaczenia i nagrody. Na akademiach obecni są zarówno przedstawiciele władz spółki, organizacji związkowych, jak również reprezentacje władz samorządowych czy parlamentarzyści.

Ze świętem wiąże się także tradycyjna nagroda barbórkowa wypłacana pracownikom górnictwa. Nagroda ta pojawiła się już w tzw. „Karcie górnika”, czyli Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1981 r. w sprawie w sprawie szczególnych przywilejów dla pracowników górnictwa – Karta górnika. To samo rozporządzenie mówiło o innych świadczeniach pracowniczych – w szczególności o prawie do bezpłatnego węgla opałowego lub ekwiwalentu pieniężnego za ten węgiel. Komu i na jakich zasadach przysługiwał taki węgiel?

3 tony dla emerytów i rencistów

Wraz z wprowadzeniem Układu Zbiorowego Pracy dla Przemysłu Węglowego z dnia 1.02.1980 r. emeryci i renciści otrzymali prawo do bezpłatnego węgla w naturze w wymiarze 2,5 tony rocznie. Kolejne przepisy Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Zakładów Górniczych z dnia 21.12.1991 r. zachowały to prawo. Dopiero w 1995 roku zwiększono wymiar roczny świadczenia do 3 ton rocznie. Ponadto pod pewnymi warunkami bezpłatny węgiel przysługiwał także wdowom, wdowcom i sierotom.

Układ Zbiorowy Pracy z 1991 roku został rozwiązany 31 grudnia 2000 roku jednak wiele zakładów górniczych nadal utrzymało ten przywilej dla swoich emerytów i rencistów. W jaki sposób można było otrzymać węgiel?

2 różne sposoby wypłacania

Początkowo przywilej pracowniczy w postaci prawa do bezpłatnego węgla realizowany był w naturze. Zakład pracy – na wniosek uprawnionej osoby – wydawał bezpłatny węgiel w ustalonym przez niego terminie. Oznacza to, że osoba uprawniona musiała przyjechać do zakładu i odebrać węgiel.

W 1995 roku wprowadzono zmianę do Układu Zbiorowego Pracy z 1991 roku i dopuszczono możliwość wypłaty deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego. Osoba uprawniona zamiast węgla otrzymywała jego równowartość pieniężną, co zdecydowanie ułatwiało odbiór świadczenia. Jak długo ekwiwalent pieniężny był wypłacany przez spółki górnicze?

1 wypłata rekompensująca

W latach 2017-2018 wprowadzone zostały dwie ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla – pierwsza z dnia 12 października 2017 r. oraz druga z dnia 23 listopada 2018 r. Na mocy tych przepisów emeryci, renciści oraz inne osoby uprawnione do bezpłatnego węgla, szczegółowo zdefiniowane w obu ustawach, na pisemny wniosek otrzymali jednorazową rekompensatę w wysokości 10 000 zł z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla.

Na wniosek przedsiębiorstwa wypłacającego rekompensaty, były one finansowane z dotacji celowej przyznawanej przez Ministra Energii. Szacuje się, że z prawa do rekompensaty skorzystało blisko 211,9 tys. osób w ramach pierwszej ustawy, zaś druga ustawa miała objąć ponad 24 tys. osób – są to osoby, których nie objęła pierwsza z ustawa, a więc m.in. osoby na świadczeniach przedemerytalnych, czy sieroty i wdowy po czynnych pracownikach kopalń i pracownikach, którzy zginęli przy pracy. Co się stało wraz z otrzymaniem rekompensaty?

0 ton po skorzystaniu z rekompensaty

Każda osoba uprawniona, składająca wniosek o wypłatę rekompensaty oświadczała, że gdy rekompensata zostanie wypłacona, nie będzie występować z roszczeniami z tytułu prawa do bezpłatnego węgla przysługującego na podstawie regulacji obowiązujących w przedsiębiorstwie górniczym, które wcześniej utraciły moc.

Spółki górnicze, które w poprzednich latach zawarły odpowiednie porozumienia lub wypowiedziały przepisy dotyczące bezpłatnego węgla, po wprowadzeniu obu ustaw nie wypłacają już deputatu węglowego. Co dla takiej spółki oznaczała rezygnacja ze świadczenia pracowniczego w postaci bezpłatnego węgla?

START – co było dalej i po co wyliczenia aktuarialne?

Bezpłatny węgiel dla emerytów i rencistów w regulacjach spółki – jako świadczenie pracownicze płatne po okresie zatrudnienia – stanowił podstawę do naliczania i utworzenia rezerwy aktuarialnej. Czy w momencie likwidacji wystarczyło zlikwidować utworzoną wcześniej rezerwę na to świadczenie pracownicze poprzez jej wyzerowanie z dodatnim wpływem na wynik finansowy spółki? Zapytaliśmy o to jednego z ekspertów z działającej na Dolnym Śląsku firmy aktuarialnej https://halley.pl/. Oto jego odpowiedź:

„…Sprawa nie jest taka trywialna. W przypadku wycofania świadczenia po okresie zatrudnienia, aby spełnić wyśrubowane wymogi Międzynarodowego Standardu Rachunkowości nr 19, należy najpierw ponownie ustalić wartość zobowiązania. Część zmiany rezerw odniesiona będzie w wynik finansowy, a część w inne całkowite dochody…”

Czy w związku z tym firma powinna tak samo jak przy wycenie rezerw na świadczenia pracownicze zgłosić się o pomoc do aktuariusza?

„…Tak i nasi klienci bardzo często proszą nas o pomoc w tym zakresie. Zmieniając albo całkowicie likwidując świadczenie należy podejść do tematu poważnie. Istotne jest też to, z jakich standardów korzysta klient – inaczej będzie w przypadku standardów polskich, a inaczej międzynarodowych. Nasze biuro aktuarialne zawsze przygotowuje szczegółowy raport aktuarialny z takiej analizy…”

O szczegółach wyceny aktuarialnej można dowiedzieć się na stronie https://halley.pl/wycena-rezerw-pracowniczych/.

Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość