Nadal nie wiadomo, kiedy poznamy skład i terminarz warszawskich i mazowieckich lig okręgowych. Kto wie, czy nie obędzie się bez zaskakujących decyzji, takich jak chociażby w IV lidze. Sporo zależy od wyników... II ligi.

Potwierdziły się bowiem nasze doniesienia z połowy czerwca. IV liga mazowiecka w nowym sezonie będzie liczyła aż 42 drużyny, które zostały podzielone… aż na trzy grupy! W grupie pierwszej – warszawskiej zagrają zespoły ze stolicy i miast bezpośrednio z nią sąsiadujących. W grupie drugiej oglądać będzie można przedstawicieli okręgu radomskiego i siedleckiego, a trzecia grupa nazwana została ciechanowsko-ostrołęcko-płocką. Jej nazwa jest jednak nieco myląca, ponieważ z powodu dużej liczby podwarszawskich ekip dokooptowano do niej również: Hutnika Warszawa, Huragan Wołomin, KS Łomianki i Żyrardowiankę Żyrardów.
W środę wieczorem okazało się, że na ostateczny kształt okręgówek możemy poczekać do ostatniego weekendu lipca, a więc… na tydzień przed rozpoczęciem ligi! Dlaczego? Są ku temu aż dwa powody.
Po pierwsze, z rozgrywek w drugiej warszawskiej grupie wycofały się rezerwy Błonianki Błonie, a więc powstało wolne miejsce. W MZPN-ie natychmiast pojawił się pomysł, aby w ślad za dodatkowymi meczami o awans do IV ligi rozegrać baraże o awans do LO. Zagrałyby w nich trzecie drużyny z warszawskich A-Klas: Wrzos Międzyborów, PKS Radość, Orzeł Baniocha i KTS Weszło.
Nieparzystą liczbę drużyn może jednak rozwiązać… ewentualny spadek Znicza Pruszków z II ligi. Gdyby tak się stało jedynka Znicza wyląduje w III lidze, a jego rezerwy, które obecnie są w IV lidze, ze względu na regulamin rozgrywek, zostaną przesunięte o klasę niżej, czyli do ligi okręgowej.
Pruszkowianie zajmują obecnie 14 miejsce i mają tyle samo punktów co Lech II Poznań, który jest na miejscu spadkowym Do zakończenia rozgrywek II ligi zostały cztery kolejek, a ostatnia zaplanowana została na 25 lipca. Baraże będą rozegrane prawdopodobnie, jeśli Znicz wcześniej zapewni sobie utrzymanie.