PIŁKA NOŻNA: W kobiecej piłce ciągle zagadki...

Sport

PIŁKA NOŻNA: W kobiecej piłce ciągle zagadki...

19.06.2020
autor: mjk
W której lidze w najbliższym sezonie zagrają Loczki Wyszków? Chyba na to pytanie nikt nie umie odpowiedzieć. - Nie wiemy, kiedy sezon się zacznie, nie wiemy, jak ustawiać plan przygotowań - mówi trener wyszkowianek Karol Wołynko.
Zawodniczki z Wyszkowa zajęły na koniec rundy jesiennej czwarte miejsce w grupie I drugiej ligi. Ponieważ rozgrywki zakończono, bez rozegrania rundy wiosennej, miejsce to jest pierwszym spadkowym („winna” jest reforma rozgrywek kobiecych w Polsce).
Jednak, jak już pisaliśmy, że w grupie północnej II ligi jest jedno wolne miejsce, po wycofaniu się z rozgrywek Polonii Poznań. O to miejsce powinien odbyć się baraż pomiędzy Loczkami, a Ostrovią Ostrów Wielkopolski.
Zarząd Loczków 5 czerwca wystosował w tej sprawie pismo do Zbigniewa Bartnika, przewodniczącego Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego PZPN.
W piśmie czytamy m.in.: „Biorąc pod uwagę fakt, że Komisja ds. Nagłych PZPN zdecydowała o przeprowadzeniu meczów barażowych o awans do I ligi, podobne rozwiązanie, czyli baraż w formule jednego meczu na obiekcie wskazanym przez Departament Rozgrywek Krajowych PZPN, jest możliwe także w przypadku wolnego miejsca w II lidze.
Wierzymy, że Komisja ds. Nagłych PZPN stanie na straży zasad fair play oraz prymatu rywalizacji sportowej nad decyzjami organizacyjnymi.”

Odpowiedź PZPN była lakoniczna i zawierała stwierdzenie „Potwierdzamy procedowanie problematyki dalej.”
Komisja proceduje więc problematykę, a tymczasem wszelkie mecze barażowe powinny zakończyć się do końca czerwca.
- Trenujemy, gramy spotkania towarzyskie, czekamy na odpowiedź. Codziennie docierają do nas różne informacje, ale konkretnej odpowiedzi ze Związku nie otrzymaliśmy - mówi trener Loczków.
Do 17 czerwca żadnej odpowiedzi Związek nie przesłał. W międzyczasie w wyższych ligach dzieje się wiele i jest bardzo prawdopodobne, że nie wszystkie ekipy przystąpią do rozgrywek. Głośno mówi się o wycofaniu AZS PWSZ Wałbrzych z Ekstraligi. To spowodowować mogłoby przesunięcia w I i II lidze. Skorzystać może na tym zespół z Wyszkowa, który do II ligi wróciłby bezpośrdnio lub po barażu.
Jakby zamieszania było mało, PZPN chciałby reorganizacji III ligi, która, w nowym sezonie, miałaby wyglądać... jak dawna II liga - czyli cztery grupy po cztery województwa.
Są więc dwa możliwe składy przeciwniczek Loczków w najbliższym sezonie.
Gdyby wyszkowianki zagrały w II lidze mogą trafić do grupy z: UKS SMS III Łódź, Włókniarzem Białystok, Pogonią Tczew, GSS Grodzisk Wielkopolski, Ząbkovią Ząbki, KS Raszyn, Medykiem II Konin, Kotwicą Kołobrzeg, Unifreeze Górzno, Ostrovią Ostrów Wielkopolski oraz przegranym z barażu WAP Włocławek - AZS UW Warszawa.
W III lidze przeciwniczkami Loczków byłyby: MUKS Tomaszów Mazowiecki, Zamłynie Radom, Stomil Olsztyn, Tygrys Huta Mińska, Ekosport Białystok, Pogoń Zduńska Wola, WAP Warszawa, PTC Pabianice oraz Forty Piątnica.
Pozostanie w II lidze, jak widać, to tak naprawdę awans, ale i zwiększone wydatki, choćby na wyjazdy do Kołobrzegu, Grodziska Wielkopolskiego czy Tczewa.

W Ostrołęce sparingowo

W niedzielę wyszkowianki, grały mecz sparingowy z Jantarem Ostrołęka. Zespół z Kurpii także nie wie, w której lidze zagra w nadchodzącym sezonie (III albo IV). Na mecz seniorki Loczków pojechały z młodziczkami, które zagrały z równieśniczkami z Ostrołęki, wygrywając 5:1.
Seniorki miały okazję przetestować kilka nowych ustawień.  Wynik meczu (8:5 dla Loczków), pokazuje, że nie wszystkie rozwiązania zdały egzamin, ale sparingi są właśnie od tego, by możliwości sprawdzać.
Gole dla Loczków zdobyły: Paulina Pokraśniewicz (3), Aleksandra Kozłowska (2), Natalia Czyż (2) i Natalia Markowska.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość