Mecz był dokończeniem spotkania przerwanego w październiku zeszłego z powodu fatalnego stanu murawy. Loczki Wyszków miały 65 minut na pokazanie swojej wyższości nad zduńskowolankami. W pierwszej połowie gole nie padły, natomiat po przerwie trzy gole zdobyła Paulina Pokraśniewicz i trzy punkty pozostały w Wyszkowie.
Mamy wideo z pierwszym golem tej wiosny!
Więcej w Nowym Wyszkowiaku, już we wtorek.