PIŁKA NOŻNA: Niepokonane na wiosnę (FOTO)

Sport

PIŁKA NOŻNA: Niepokonane na wiosnę (FOTO)

16.04.2019
autor: mjk
Czwarty mecz ligowy wiosną zagrały w niedzielę piłkarki Loczków Wyszków. Czwarty raz zwyciężyły.

Gdyby mówić tylko o 89 minutach tego meczu, można by było stwierdzić, że mecz był jednostronny. Wyszkowianki szybko objęły prowadzenie po ładnej akcji zakończonej dziewiętnastym w tym sezonie trafieniem Pauliny Pokraśniewicz. Kiedy dosłownie chwilę później swojego gola dołożyła, po zamieszaniu w polu bramkowym, Natalia Chimkowska, a w 28. minucie trzeciego gola zdobyła Aleksandra Kozłowska, było wiadomo, że Loczki tego meczu nie przegrają. Zawodniczki z Warszawy wyglądały słabiej motorycznie, mimo dobrych warunków fizycznych tej drużyny. Dołożyć do tego trzeba jeszcze dwie poprzeczki i kilka strzałów, które obroniła Zuzanna Nikisz i mamy obraz pierwszej połowy.
W drugiej części meczu trener Loczków Karol Wołynko dał odpocząć skrzydłowym, ktore w pierwszej części meczu sporo się nabiegały. Obraz gry stopniowo zmieniał się. Co prawda w 71. minucie Paulina Pokraśniewicz trafiła na 4:0, ale mecz się wyrównał. Może miało na to wpływ zmęczenie, może satysfakcja z wysokiego prowadzenia. Kolejny raz jednak okazało się, że mecz trwa 90 minut (a nawet i dłużej). W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry warszawianki zdobyły, po błędzie obrończyń Loczków, honorowego gola. Piłkarki z Wyszkowa rozpoczęły ze środka i... po stracie piłki zawodniczka Loczków sfaulowała przeciwniczkę w polu karnym. Strzał z jedenastu metrów co prawda broni Joanna Żak, ale przy dobitce nie miała już nic do powiedzenia.
Po golu zdobytym przez Małgorzatę Kuratowską sędzia odgwizdał koniec spotkania.
Loczki zagrały czwarty mecz tej wiosny (jedno spotkanie zaległe z rundy jesiennej) i odniosły czwarte zwycięstwo.

AZS UW Warszawa - Loczki Wyszków 2:4 (0:3)
Gole dla AZS UW: M. Walczak (90.) i M. Kuratowska (90.+2)
Gole dla Loczków: P. Pokraśniewicz (21. i 71.), N. Chimkowska (23.) i A. Kozłowska (28.)
Wybory 2024 - Janina Orzełowska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość