W sparingowym trójmeczu Loczki Wyszków grały w sobotę z Mazovią Grodzisk Mazowiecki i Warszawską Akademią Piłkarską. Oba mecze wyszkowianki wygrały.
Na sztucznej nawierzchni w Grodzisku Mazowieckim trener Karol Wołynko mógł wypróbować kilka nowych wariantów ustawienia. W pierwszym meczu (grano po 45 minut), przeciwko III-ligowej miejscowej Mazovii zagrało aż 16 zawodniczek. Po dwóch asystach Natalii Chimkowskiej dwa gole zdobyła Martyna Jechna.
Drugie 45 minut, przeciwko IV-ligowemu WAP Warszawa, Loczki rozpoczęły z ośmioma piłkarkami, które nie grały jeszcze na II-ligowych boiskach. Mimo tego, wyszkowianki zagrały nieźle, choć momentami widać było brak zgrania. W 20. minucie po rzucie rożnym w zamieszaniu podbramkowym kolejną bramkę zdobyła Martyna Jechna. Gra była jednak bardziej wyrównana niż pierwsze 45. minut i choć strzałów z obu stron nie brakowało, więcej goli nie zobaczyliśmy.
W trzecim spotkaniu WAP pokonał gospodynie 4:2.
Za tydzień Loczki grają sparing z dużo bardziej wymagającym przeciwnikiem - Ząbkovią Ząbki.