PIŁKA NOŻNA: Bug zaczyna ligę - przedsezonowe wypowiedzi

Sport

PIŁKA NOŻNA: Bug zaczyna ligę - przedsezonowe wypowiedzi

31.07.2020
autor: M.
Przed kibicami Bugu Wyszków trzeci już z rzędu sezon w lidze okręgowej. Również po raz trzeci słyszymy zapowiedzi, że pierwszym i jedynym celem na sezon jest awans. Z naszej redakcyjnej analizy wynika jednak, że po nadchodzącym sezonie może nie być łatwo, aby sprawdziło się powiedzenie „do trzech razy sztuka”.

Poprosiliśmy przedstawicieli klubu o przedsezonowe przewidywania i opinie


Krzysztof Maciak (obrońca): - Letnie przygotowania, oceniam bardzo pozytywnie. Dostaliśmy indywidualne rozpiski. Widać było bardzo profesjonalne podejście naszego nowego opiekuna.
Wyniki naszych meczów kontrolnych na pewno nie są dla nas satysfakcjonujące. Mimo to nikt z nas nie panikuje. Każdy jest świadomy tego, że ćwiczymy nowy system gry, Trener dał każdemu czystą kartkę na początku i sprawiedliwie mogliśmy się wykazać. Jeden mecz nie wyszedł nam totalnie, ale jak już wcześniej mówiłem, nikt nie dramatyzował.
Nasza kadra została mocno przebudowana. Cieszy bardzo duża obecność młodszych graczy, którzy przy odpowiednim prowadzeniu są w stanie podnieść poziom naszej gry. Czujemy się mocni jako grupa, wyszkowscy kibice zobaczą zespół, który zostawi dużo zdrowia na boisku.
Jesteśmy bardzo zmotywowani by w każdym meczu wyjść i walczyć o zwycięstwo. Jesteśmy dalecy od tego by rzucać konkretne deklaracje. Zdajemy sobie sprawę, że drużyna jest w przebudowie i potrzebuje czasu, żeby wszystko funkcjonowało. Wolimy skupiać się na każdym kolejnym meczu, ponieważ tylko takie podejście pozwoli nam zagrać najlepiej jak potrafimy.

Krzysztof Ogrodziński (trener): Mamy w składzie zarówno ubytki, jak i wzmocnienia. Nie ma ludzi niezastąpionych, choć oczywiście najbardziej żal Łukasza Kowalczyka, który był gwarantem wielu bramek, prócz tego jest bardzo doświadczonym graczem, ma duży spokój i pomógłby szczególnie młodszym kolegom. Nasza młodzież pomału wchodzi do piłki seniorskiej i pomału jej się uczy. Wiadomo, że nie od razu wszystko będzie wyglądało dobrze, wdrażanie ich chwilę potrwa. Niech ci młodzi robią błędy i uczą się na nich. Patrząc jednak na dzisiejszy mecz w Pułtusku, widać, że to idzie w dobrą stronę. Sparingi mieliśmy w większości z drużynami grającymi wyżej i najczęściej między nami nie było widać znacznej różnicy. Myślę, że fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani i tak, jak dziś z Nadnarwianką, będziemy grali do końca każdego meczu. Uważam, że jak na okręgówkę mamy całkiem dobrą drużynę i będziemy walczyć o najwyższy cel, a słów na wiatr nie rzucam. Zwłaszcza jeśli nie skomplikuje nam się niespodziewanie sytuacja zdrowotna w kadrze.

Marek Zalewski (prezes): Myślę, że latem pokazaliśmy całkiem dobrą piłkę, choć może wyniki na to nie wskazują. Było to widać, chociażby dziś w Pułtusku, gdzie bardzo mało brakowało, a byśmy wygrali. Jeśli chodzi o zawodników testowanych, to w meczu w Pułtusku wypadli dobrze. Będziemy chcieli, żeby z nami zostali. Ponadto kadra nie jest zamknięta, okienko transferowe jest cały czas otwarte. Może więc ktoś do nas jeszcze dołączyć, o co będziemy zabiegać i myślę, że ruchów kadrowych można się jeszcze spodziewać. Proszę też przyjrzeć się naszej młodzieży, która robi coraz większe postępy i w tym sezonie będziemy się cieszyli formą chłopaków z 2004 rocznika naszej akademii. Jestem o tym przekonany.
Jestem przekonany i wierzę w to, że stać nas o walkę o awans z czołowymi drużynami naszej ligi. Nie mamy spadkowiczów z IV ligi, są tylko beniaminkowie, więc sytuację do awansu mamy dość łatwą, taką, której od 2 lat nie było. Awansem do IV ligi będziemy chcieli uczcić rozpoczynające się obchody 100-lecia klubu.


Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość