W środę do Wyszkowa przyjechał grający w ciechanowsko-ostrołęckiej B-Klasie WKS Mystkówiec. Trener Mielczarczyk dał w tym meczu dłużej pograć większej liczbie zawodników walczących o pierwszy skład.
Opiekun Bugu od pierwszej minuty do gry desygnował aż czterech juniorów młodszych z rocznika 2002. Mimo naprawdę młodego wieku, wszyscy poradzili sobie co najmniej przyzwoicie, grając nawet, jak na przykład Wiktor Witkowski, na bardzo odpowiedzialnych pozycjach. Wiktor w parze z Mateuszem Maciakiem stanowił duet środkowych obrońców.
Pierwsi na prowadzenie powinni wyjść gracze Mystkówca. Ich gracz w 10. minucie stanął oko w oko z Albertem Piechocińskim, ale zwycięsko z tego pojedynku wyszedł rezerwowy bramkarz wyszkowian. W 23. minucie Bug stworzył sobie pierwszą dogodną sytuację. Uderzenie Kamińskiego zostało jednak wybite z linii bramkowej. Worek z bramkami rozwiązał się w końcówce pierwszej odsłony. Najpierw Kamiński strzelił w słupek, a piłka po odbiciu od niego trafiła na głowę Łukasza Damętki, który umieścił ją w pustej bramce. W ostatniej akcji przed przerwą błysnął młody Przemek Wojtkowski. Mimo że był w dogodnej sytuacji i mógł strzelać, dostrzegł jeszcze lepiej ustawionego Woutersa, któremu pozostało już tylko kopnąć piłkę do pustej bramki.
Na drugą połowę wybiegło więcej pierwszoplanowych graczy, którzy zrobili jeszcze większą różnicę na korzyść gospodarzy. Mimo tego kontaktową bramkę mogli uzyskać gracze WKS-u. Tym razem refleksem wykazał się Dawid Garbarczyk, w którego z dwóch metrów trafił Bartosz Karłowicz. Trzecia bramka była dziełem Marka Rytlewskiego. Junior Bugu, niczym rutyniarz, pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Końcówka również i w drugiej połowie przyniosła dwa gole. Najpierw w 81. minucie z kilku metrów do pustej bramki formalności dopełnił testowany napastnik, a 5 minut później Mateusz Maciak wykorzystał swój największy atut, czyli dobrą grę w powietrzu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, silnym strzałem głową nie dał szans bramkarzowi.

Bug - WKS Mystkówiec 5:0 (2:0)
Bramki: Damętko 36, Wouters 45, Rytelewski 61, testowany 81, M. Maciak 86.
Bug: Piechociński - Damętko, M. Maciak, Witkowski, Ciach - Sejbuk, Łada, Wojtkowski, Rosa - Kamiński, Wouters. Zagrali również: Garbarczyk, Penkul, Kopiejewski, Nogaj, Śleszyński, Wysocki, Bala, K. Maciak, Nasiadka, zawodnik testowany

Najbliższe dwa sparingi to mecz w Wyszkowie z WKS-em Rząśnik, w piątek 8 lutego o godz. 19.30, a dzień później w Warszawie, o godz. 15.30, z KTS Weszło.