ZABRODZIE: Spotkania z tradycją (foto)

Powiat

ZABRODZIE: Spotkania z tradycją (foto)

24.08.2020
autor: Elżbieta Szczuka
W sobotę 22 sierpnia w niegowskim młynie odbyły się kolejne bezpłatne warsztaty, tym razem pod hasłem Spotkania z tradycją. Odbył się też konkurs na najsmaczniejszy chleb – wygrał do Piotr Puchalak z Anastazewa.
 
Organizatorami imprezy byli: Bractwo Zabrodzkie i Samorząd Województwa Mazowieckiego, Fundacja Akomodacja. Zainteresowanych warsztatami i konkursem nie odstręczył nawet męczący upał (temperatura powyżej 30 st. C).
Uczestnicy wzięli udział w warsztatach, na których m.in. piekli chleb, pletli wianki, dekorowali ciastka, wykonywali gwizdki z gałązek czarnego bzu. Te ostatnie warsztaty prowadził Jerzy Szewczak, którego gwizdki nauczył robić dziadek. Z pociętych na kawałki gałązek czarnego bzu (im dłuższy kawałek drewna i dziura w nim, tym niższa tonalność) wypycha się miękki rdzeń. W odległości ok. 2 cm od końca wycina się otworek. Z innego patyczka robi się zatyczkę do końcówki gwizdka i ustnik. A potem już można próbować gwizdać.
Zainteresowaniem cieszył się konkurs na najsmaczniejszy chleb (należało upiec go w domu) - to w ramach projektu Spotkanie za smakami Mazowsza. Na konkurs zgłoszono 13 chlebów. Jury w składzie: Tamara Szewczak, Milena Stokowska i Andrzej Kurek oceniało wygląd pieczywa, aromat, barwę i jakość wypieczenia skórki, strukturę miąższu w przekroju, sprężystość, wrażenia ogólne i wrażenia smakowe. Najwyżej oceniło chleb upieczony przez Piotra Puchalaka, drugie miejsce zajął chleb Moniki Andrzejewskiej, trzecie – Arkadiusza Redlickiego. 
Laureat i jego żona nie kryli radości z wygranej. Pan Piotr pieczeniem chleba zajmuje się od pół roku. Można powiedzieć, że tę pasję odkrył dzięki koronawirusowi, kiedy przez kilka miesięcy musiał przebywać w domu.
- Sam się uczył, zmieniał proporcje – tłumaczy jego żona. – On to uwielbia. Piecze te chleby, wysyła je rodzinie np. do Gdańska, znajomym. 
Na konkurs przygotował dwa chleby (wygrał ten z nr 5): pszenny na zakwasie pszennym i pszenno-żytni na zakwasie żytnim. Dwa duże, okrągłe bochenki, taki tradycyjny chleb, który jedzą na co dzień.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość