BRAŃSZCZYK: Pasja, która dostarcza radości także innym

Powiat

BRAŃSZCZYK: Pasja, która dostarcza radości także innym

05.10.2020
autor: EB
Piękna, malownicza i emocjonująca impreza po raz kolejny odbyła się w Brańszczyku. Hubertus Jeździecki 2020 zgromadził w sobotę 3 października wielu miłośników koni i jeździectwa. Nie zabrakło emocji związanych z rywalizacją o szablę Józefa Najnerta podczas zawodów kawaleryjskich, a także podczas konkursu skoków przez przeszkody.

Hubertus w Brańszczyku ma już swoje tradycje, łącząc historię z teraźniejszością. Już sama obecność tylu koni, jeźdźców w mundurach – zielonych żołnierskich i szarych piłsudczyków, a także w innych oryginalnych strojach tworzy niepowtarzalny klimat tej imprezy. Do tego wspaniała, niemal letnia pogoda, stoiska ze smacznym jedzeniem sprawiły, że wszyscy czuli się jak na pikniku.
Uczestników powitał prowadzący imprezę piłsudczyk Zbigniew Drobot. – Cieszymy się bardzo, że jest was tak dużo, prawie 50 koni i jeźdźców – zaznaczył kapelan piłsudczyków ks. Paweł Stachecki. – Chcemy wam pogratulować waszej pasji, więzi z naturą i przyjaźni z końmi. Dodał, że ta ich pasja dostarcza radości także innym ludziom. Wraz z ks. proboszczem Jerzym Brzezińskim ks. kapelan odmówił modlitwę oraz pobłogosławił konie i jeźdźców.
- Piękne konie, które tutaj prezentujecie, są radości nie tylko dla was, ale dla nas wszystkich – zwrócił się do jeźdźców generał piłsudczyków Konrad Wróbel, który przypomniał postać rotmistrza Józefa Najnerta, zamordowanego w Charkowie w kwietniu 1940 r. To o jego szablę toczyła się rywalizacja podczas zawodów kawaleryjskich.
Warto przypomnieć, że z Wyszkowem związanych jest dwóch (przyrodnich) braci Najnertów, synów Jana – współwłaściciela huty szkła.  Józef Najnert(1895-1940) był zawodowym wojskowym, kawalerzystą, należał do kadry jeździeckiej WP, z sukcesami startował w zawodach hippicznych. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Został odznaczony Krzyżem Niepodległości, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Natomiast jego młodszy brat Kazimierz (1907-39) był prawnikiem, porucznikiem Wojska Polskiego. Poległ 28 września 1939 r., broniąc Modlina. Został odznaczony Orderem Virtuti Militari.
Zanim rozpoczęła się rywalizacja sportowa, ulicami Brańszczyka przejechała konna kawalkady. Byli w niej jeźdźcy i konie z: Pensjonatu dla Koni „U Judyty” w Obrębie, stajni – w Gulczewie, „U Sobieskich” w Starych Budach, w Olszance, „Cuda Wianki”, „Bajka” w Radzyminie, Międzyleś, RedHorse w Postoliskach a także w Węgrowie, Ostrowi Mazowieckiej, Sitnie oraz ze Związku Piłsudczyków RP i 201 Pułku Ułanów.
Oto zwycięzcy w poszczególnych konkurencjach:
Konkurs skoków LL: I miejsce – Jarosław Żmuda na koniu Siwa, II – Alan Słowik na koniu Zyrka, III – Wiktoria Woch na koniu Aqua
Konkurs skoków L: I miejsce – Dominika Świniarska na koniu Henrietta, II – Anastazja Iwanow na koniu Hello, III – Adam Garbacz na koniu Bajka
Konkurs potęgi skoków: na podium sam panie – I miejsce Wiktoria Woch na koniu Aqua, II – Dominika Świniarska na koniu Henrietta, III – Katarzyna Kaśnicka na koniu Dumny
Zawody kawaleryjskie o szablę rotmistrza Józefa Najnerta: I miejsce – Radosław Tyczyński na koniu Atena, II – Jakub Michalik na koniu Dumny, III – Jarosław Żmuda na koniu Siwa, IV – Alan Słowik na koniu Zyrka, V – Adam Garbacz na koniu Czekolada, VI – Daniel Pietrzak na koniu Piorun
Historię zawodów kawaleryjskich przybliżył piłsudczyk, historyk, Ireneusz Elward.
- Poziom zawodów był bardzo wysoki – ocenili sędziowie – różnice pomiędzy poszczególnymi kawalerzystami naprawdę niewielkie. Efektem tego musieliśmy zrobić dogrywkę o II i III miejsce. Gorące brawa dla wszystkich kawalerzystów!
Nagrodę dla perfekcyjnego jeźdźca zdobył Kazimierz Porębski (zastępca dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich w Urzędzie Marszałkowskim).
Łap lisa, łap
Bardzo emocjonujące były obydwie gonitwy za lisem. W małej gonitwie uczestniczyli jeźdźcy poniżej 18. roku życia. Oto triumfatorzy tej widowiskowej rywalizacji:
Mała gonitwa: Dominika Świniarska na koniu Henrietta
Duża gonitwa: Damian Kozakiewicz na koniu Priam
Za krzewienie idei i czynów Marszałka
Zarząd Krajowy Związku Piłsudczyków RP nagrodził za współpracę ze związkiem, „krzewienie idei i czynów Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego” – „W 100. rocznicę zaślubin Polski z morzem, w 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej i Wiktorii Niemeńskiej” – Medalem 100-lecia Bitwy Warszawskiej i Cudu nad Wisłą majora związku Zbigniewa Drobota oraz Piotr Deptułę, prezesa Stowarzyszenia Bocian Kris.
Srebrny Krzyż Związku otrzymał Jarosław Żmuda, Brązowy Krzyż Związku – Paulina Kraszewska i Katarzyna Chmiel.
Honorowy Patronat nad imprezą objęli: Starosta Wyszkowski i Wójt Gminy Brańszczyk. Sponsorzy wydarzenia: Gmina Brańszczyk oraz Powiat Wyszkowski, a także Pomelac Wyszków, Konikowo, Team Kraszewska, Związek Piłsudczyków RP Oddział Nadbużański oraz Bocian Kris (jednocześnie główny organizator).
Przejazd koni i jeźdźców ulicami Brańszczyk asekurowali funkcjonariusze z Posterunku Policji w Długosiodle, druhowie z OSP Brańszczyk, OSP Poręba oraz OSP Trzcianka.

Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość