BRAŃSZCZYK: Biały marsz w Porębie (foto)

Powiat

BRAŃSZCZYK: Biały marsz w Porębie (foto)

13.04.2018
autor: Opr. red. Na podst. tekstu z www.parafiaporeba.pl
W parafii Poręba w rocznicę śmierci św. Jana Pawła II organizowane są białe marsze. Polegają na tym, że mieszkańcy kilku wiosek, ze śpiewem i modlitwą, wędrują do kościoła na Apel Jasnogórski, na którym razem z Maryją dziękują za dar Papieża Polaka. Wydawało się, że w tym roku frekwencja będzie słabsza, bo 2 kwietnia wypadł w Poniedziałek Wielkanocny, ale było tak jak co roku. Mieszkańcy Przyjm i Dudowizny nie zawiedli. 
 
Po drodze były śpiew, modlitwa i serca wypełnione wspomnieniami. Podczas Apelu Jasnogórskiego też nie zabrakło wzruszeń, szczególnie o 21.37, w chwili śmierci Jana Pawła II, gdy rozdzwoniły się wszystkie kościelne dzwony.
Ks. proboszcz Andrzej Grzybowski, prowadzący apelowe rozważanie, wspomniał, że śmierć Papieża zastała go w Rosji, w Kursku, gdzie był proboszczem. Prawosławni biskupi, solidaryzując się z katolikami z kurskiej parafii, zapewniali o modlitwie za zmarłego Swiatogo  Otca. Następnego dnia od rana dziennikarze przeprowadzali z ks. proboszczem wywiady. Opowiedział im o swoich spotkaniach z Janem Pawłem II, a oni słuchali z wypiekami na twarzy, żeby później napisać artykuł o „Rimskim Papie i otcu Andreju, kotoromu On podarił  rozarij”. Stało się to w 2002 r. w Watykanie podczas audiencji Papieża z księżmi pracującymi w Rosji. Ks. arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, ordynariusz diecezji Matki Bożej w Moskwie, przedstawiając Janowi Pawłowi II ks. Andrzeja Grzybowskiego, powiedział, że to proboszcz, który pracuje tam, gdzie były łagry i gułagi dla polskich zesłańców. A Papież popatrzył na niego bardzo uważnie, jakby tym spojrzeniem chciał podziękować za pracę na terenach dawnego Związku Radzieckiego i zachęcić do dalszej służby duszpasterskiej na tym terenie.
Na zakończenie zaśpiewano wspólnie „Barkę”, ulubioną pieśń Jana Pawła II. 
Wybory 2024 - Iwona Wyszyńska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość